It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Chociaż w naszym New Years Resolution Sale możecie powiększyć swoją bibliotekę gier o niesamowite tytuły z promocjami dochodzącymi do -90%, dobrze byłoby także posiadać dobry gamingowy sprzęt, który jeszcze bardziej pozwoli się nimi nacieszyć.

Mamy na to pomysł! Czas na drugi etap naszego konkursu GOG x Huzaro, gdzie możecie zgarnąć świetny gamingowy ekwipunek:

Zestaw Force 4.7 camo + rocket 4.0 + shot 3.0 oraz pakiet gier GOG
Myszka Gamingowa Huzaro Shot 3.0 + pakiet gier od GOG
Podkładka gamingowa Huzaro Pixel 3.0 XL + pakiet gier od GOG

Aby tego dokonać musicie jedynie odpowiedzieć nam na to pytanie: Jakim graczem chcesz być w 2023? A my nagrodzimy 3 najlepsze prace!

Odpowiedzi możecie zostawić tutaj, oraz pod naszym konkursowym postem na Facebook’u. Czekamy na nie do 15.01.2023. do północy! Regulamin znajdziecie natomiast w pierwszym komentarzu na Forum. Powodzenia!
Post edited January 12, 2023 by sysia_GOG
Wspaniały to był rok, nie zapomnę go nigdy, a jakim graczem chciałbym zostać w 2023? Takim samym jak w 2022. Dużo osiągów w grach, miałem, dużo grałem online, bo bardzo to lubię oraz dużo od grania odpoczywałem.
Jakim graczem chcesz być w 2023?

No cóż, najbardziej chciałbym w 2023 roku być piwniczakiem. Chciałbym nie wychodzić z piwnicy i grać, grać, grać i grać, a świat niech płonie.... Tylko zostawcie prąd i internet w spokoju.... no ale cóż to tylko marzenia. Niestety w 2023 kupka wstydu zamiast zmaleć to znów urośnie. Ale hej nie ma tego złego.... Dorosłe odpowiedzialne życie też ma swoje zalety. Może nie mam już tak dużo czasu na granie jak kiedyś ale za to pieniędzy też nie
Odpowiedź zacznę od początku...
Otóż muszę na końcu o czymś pamiętać, bo jak zapomnę, to wstyd i hańba.

1. SZCZELANINY
Zatem, począwszy od Tatr, będę gracem z syćkiego najbardziejsutkim, co by siem mi i mojej lubej znakomicie wiodło, a jako nam dobze, tako i nasym wrogom z kuprów po równiny zakuzyło, gdy zmykać będą w podskokach od mysecek i klawisy moich najpsedniejsych, bo ze snajperecki bedem pukał na odległosci takie pokaźne, ze hej.
Ad. 1.
Gdyby, z jakiegokolwiek powodu, niezależnego od strzelca (bo nie moja wina i już), takiego jak Godzilla albo inne stwory (wyskakujące nagle z zarośli, lub z marketu, do którego Godzilla chodzi po polskie mandarynki) mogące zmienić trajektorię lotu pocisku, to zawsze jeszcze zostają mi nauki starego górola z pod Giewontu, o swojsko brzmiącym imieniu - Bruce Lee. Nauczył mnie drzewiej, jak po nieudanym strzale ze snajperki, dobić wroga bagnetem z doskoku - skuteczność w grach gwarantowana do trzech kilometrów.

2. PCZYGODÓFKI
Na rodzimych równinach pełno lasów (jeszcze) rośnie. A tam przygody i zagadki... i zagwostki... i półapki w całych apkach... i różne takie do klikania... Będę klikał do upadłego i do cna wyklikam je wszystkie.
Ad. 2.
Gdyby, z jakiegoś, niezależnego ode mnie, powodu, samo klikanie nie pomogło, w celu uniknięcia płaczu, przytulę się do żony... dla treningu przed przytuleniem się do solucji. Lubię się przytulać i przyznaję się do tego za przytulasy.

3. ERTESY
Zmierzając ku północy wygram wszystkie epickie wielkomapowe i ekstraordynaryjnie multijednostkowe potyczki w kapsle, bierki, tentegi tego tamte, kamyki, śnieżki.
Ad. 3.
Gdyby, z jakiegoś powodu, został zarządzony odwrót w szeregach moich, to byłby on z pewnością zależny ode mnie, nawet wtedy, kiedy tyłek by mi się palił i krzyczałbym "RATUNKU" zwiewając gnany przez wroga do Bałtyku - w pewną pułapkę. Ha! Ha ha! Ha! To tylko manewr wodno-chlupowo-przebudzeniowy, by się zorientować, że znowu wypisuję niestworzone dziwactwa, tym razem od gór do morza, pogóbiłem się w szaleństwie i budzę się z wolna jako mistrz świata gier wszelakich roku 2023.

Czytać, co napisałem w kolejnym świecie wirtualnej rozrywki? Nie czytać?
Przeczytam tylko początek, aby to chociaż należycie podsumować na końcu...
Właśnie na początku napisałem, że muszę o czymś pamiętać na końcu.
Skoro to koniec, to odnosząc się do początku, by dobrze zakończyć i nie pozwolić rozpoczęciu stać się finalnie bezsensownym, skoro już na starcie to zapowiedziałem, a jak mawiali klasycy "Nie jest ważne, jak mężczyzna zaczyna , ale jak kończy." muszę nadmienić, w celu uniknięcia wstydu i hańby, że dedykuję wszystkie przytulasy z moją żoną, w przerwach grania, których adresatką i aktywną uczestniczką jest moja żona, nie komu innemu, a mojej żonie, która ma na imię

PS.
Jeśli wygram to wrócę do tematu i dopiszę imię, bo przysięgam na Smerfetkę, że teraz jest późno i muszę już spać, a zwykle pamiętam, a żona woła i muszę już to opublikować, zanim zobaczy i będzie bardzo złaaaaaaaaaaaaaaaa

Już poza konkursem...
Ja na serio jestem prawie normalny.
Post edited January 11, 2023 by ufobeton
Jakim graczem chciałabym być w 2023 roku?

Jest to całkiem ciężkie pytanie, gdyż wydaje mi się, że często jestem uznawana za "modelowego gracza". No może płeć nie zawsze jest uznawana za modelową, ale to szczegół :)
Jestem osobą, która każdej grze poświęca maksimum czasu przeszukując wszystkie objekty i licząc na dobry loot. W każdej grze odkrywam wszystkie pozafabularne miejsca (pytajniki), starając się wymaxować wszystko. Rzecz, której nigdy nie zrobiłam w grze, a która kusi mnie już od dawna to rozegranie gier po raz kolejny od początku na maksymalnym poziomie trudności. To zdecydowanie jest coś, co chciałabym zrobić w 2023 roku!
Nie mogę się już doczekać rozgrywania ulubionych tytułów (także Wiedźmina na next-genie) po raz kolejny na hardcorowym poziomie <3
Jakim graczem chcę być w 2023 roku? Lepszym niż dotąd. A co to oznacza?

Dla mnie oznacza to:

Po pierwsze, że będę znajdował więcej czasu na gry, ostatnio mam z tym spore problemy.

Po drugie, będę ogrywał dobre tytuły w dobrych cenach. Klasyka to zbawienie dla pasjonatów i portfela.

I po trzecie, że będę się w ten czy inny sposób dzielił się swoimi wrażeniami z rozrywki, zachęcając w ten sposób innych. Czy to pisząc recenzje, czy to poprzez zwykłą, codzienną rozmowę.

Takie właśnie sa moje ideały w tej dziedzinie i uważam, że powinien się nimi zainteresować każdy użytkownik GOG-a (no a przynajmniej pierwszymi dwoma).
Post edited January 11, 2023 by kacpero223
Chcę być skuteczniejszym graczem niż to miało miejsce w ubiegłym roku! Skazany na sukces wyłącznie:) Czerpać jeszcze więcej radości i funu z gry. Ewolucja to mój nowy pseudonim artystyczny :) Let's Get Ready to Rumble! Avanti Achtung Baby, BAMF is coming :)
Nowy rok, stara ja :D Nadal chcę być graczem takim, jakim jestem. Kocham ciekawe historie, stąd na mej playliście królują epickie opowieści, coraz częściej też te z wyborami moralnymi, uwielbiam telenowele, czyli FIFY i Simsy wszelkiej maści, ale też gry, które mnie odprężą, a nie sprawią, że będę przeklinać wszystko, co mnie otacza. Sentyment do retro sprawia, że zamierzam ograć wiele znanych mi serii na PS4, czyli m.in. Spyro 2 i 3, gdyż jedynkę przeszłam, trylogię Crasha, ale też klasyczki z Pegaza, przede wszystkim MegaMany z opcją rewind ;)
Jakim graczem chcesz być w 2023?

Osobiście chciałbym być graczem takim, jakim byłem przed laty: nienasyconym (1), nierozpieszczonym (2), zaskakiwanym (3) oraz niedoświadczonym (4):


(1) "Dawniej" gier było stosunkowo mało, więc siłą rzeczy ogrywało się czasem jeden tytuł kilkukrotnie, ewentualnie pożyczało się gry od znajomych żeby je ograć i oddać - żadnych Steamów, Uplayów i innych tego typu usług - tylko płytka, cd-key i limit kilku instalacji (jeden lub dwa można było poświęcić dla znajomego :-). Gry po taniości można było też "zdobyć" z różnych czasopism o grach, np. Click!, Play czy Świat Gier Komputerowych.
(2) Pewnie, można powiedzieć "że wtedy było słabo, bo nie było w co grać", ale doceniało się bardziej to, co było dostępne. Każda gra była nową przygodą - nie było przesytu, rozpasania. Teraz samych dużych premier na PC potrafi być kilkanaście w roku, do tego dochodzą gry ze średniej półki i indyki, które jakością i rozmachem wykonania przewyższają czasem gry AAA z lat poprzednich.
(3) Poza tym odnoszę nieodparte wrażenie, że kiedyś deweloperzy nie bali się eksperymentów, zaskakiwali graczy - aktualnie gry stały się biznesem przynoszącym miliardy dolarów zysków, a co za tym idzie o wielu sprawach decydują smutni panowie w garniturach i ich tabelki w Excelu: najczęściej cała moc przerobowa idzie w w grafikę, a nie w wymyślanie ciekawej, angażującej rozgrywki czy wciągającej historii. Ponadto często byłem "nieświadomy" tego, co mnie czeka w danym tytule - nie było całej masy zwiastunów historii, zwiastunów rozgrywki, zwiastunów postaci czy pokazów mechanik zawartych w tytule - sam wszystko odkrywałem w trakcie gry, nie to co teraz - atakują nas informacjami z każdej strony.
(4) I na koniec wspomnę o "braku growego doświadczenia", co w moim przypadku oznacza kilka historyjek z życia gracza, które z perspektywy czasu nadal wywołują u mnie uśmiech:
- Prince of Persia (1989) - kiedy nieświadomy wypijałem wszystkie mikstury, jakie znalazłem, aż natrafiłem na truciznę, która zabierała jeden trójkąt życia :-( Wtedy stało się jasne, że nie wszystkie przedmioty w grach są dobre dla gracza;
- AquaNox (2001) - pierwsze odpalenie gry 3D i próba sterowania okrętem podwodnym za pomocą klawiatury. Trzeba było zniszczyć śmieci dryfujące w okolicy habitatu, okręt obracał się w ślimaczym tempie. Nie wiedziałem o co chodzi. Zrezygnowany miałem już wyłączyć grę i ją odinstalować, kiedy trąciłem myszkę i wszystko stało się jasne. To był moment, w którym polubiłem FPSy;
- Gothic (2002) - sterowanie w grach 3D miałem już opanowane (patrz wyżej), ale w Gothicu nie miałem bladego pojęcia jak zabić pokonanych przeciwników. Po ich pobiciu upadali, leżeli i po pewnym czasie wstawali. Przez przypadek mając wyciągnięty zardzewiały miecz "wszedłem w interakcję" z leżącym przeciwnikiem i go dobiłem - szczęka opadła mi na podłogę.


Niestety czasu nie cofnę i takim graczem nie będę już nigdy (choćbym chciał), ale za to CHCĘ I MOGĘ BYĆ W 2023 ROKU "GRACZEM ABSOLUTNYM", który w końcu uprzątnie swoją "kupkę wstydu".

W chwili pisania niniejszego tekstu kurzą się na niej już 104 gry [toż to wielka kupicha, a nie kupka], w które nigdy wcześniej nie grałem - tylko tytuły, które są dla mnie nowościami (choć niektóre nie są pierwszej świeżości, np. I Have No Mouth And I Must Scream, Sanitarium, Blade Runner). Standardowo zwykłem ogrywać 1-3 tytuły na raz, najlepiej z różnych gatunków - platformer, FPS i przygodówka na dokładkę - jak gdzieś się zacinam, to mogę przenieść swoje zainteresowanie na inny tytuł i powróćić do poprzedniego ze "świeżą głową i siłami". Nie "raz" i nie "dwa" zdarzało się, że po odłożeniu gry na bok na kilka dni jakiś trudny fragment przechodziłem za pierwszym razem po jej ponownym odpaleniu (aczkolwiek są przypadki, że gra ma taki "ficzer", że jest łatwiejsza, jeśli nie szło ci najlepiej kilka razy z rzędu, ale są też sytuacje, że za pierwszym lub drugim razem rozwiązywałem zagadkę, na której utknąłem na kilka godzin a nawet dni, np. Filament - a to nie ma nic wspólnego z poziomem trudności, który potajemnie się dostosowuje do mojej niemocy :-).

Nowy gamingowy sprzęt na pewno odświeżyłyby moje stanowisko gracza, a tym samym zachęcił do bardziej intensywnego likwidowania "kupki wstydu", chociaż żeby to zrobić to musiałbym być takim graczem jeszcze w roku 2024, 2025, 2026, 2027...

Pozdrawiam wszystkich użytkowników GOGa.

[i]PS.
Naj-naj-najbardziej chciałbym być graczem, który może ograć wszystkie intersujące mnie tytuły w wersjach DRM-free na GOG, ale na to chyba potrzeba jeszcze wielu lat (niestety).[/i]
Gram na PC od 1993 roku, miałem 286/16mHz i jestem dziadkiem gamingowym, rypałem w Wolfensteina 3D, Stunts i Prince of Persia zachwycając się muzyką na AdLib'ie Magic Music na którego zbierałem cały rok szkolny z kieszonkowego. Takich jak ja jest jeszcze trochę, starych graczy odchodzących do lamusa, ale tacy jak my mają jedną cehcę której nie muszę sobie życzyć w 2023 r. - szacunek i pokora dla innych graczy. Kiedyś się grało ja 1 klawie na 2 players i można było mieć ubaw, bez obrażania i wyzwisk. Tego życzę każdemy z graczy nie tylko na GOG - szanujcie się nawzajem, grajcie tak i traktujcie każdego gracza tak jakby był waszym kolegą z ławki i grał na klawie obok was...
(G)raczem w 2023 chcę być rozważnym i cierpliwym,
(O)panowanym, zdeterminowanym, a także przenikliwym.
(G)aming to świetna zabawa i miejsce spotkań z przyjaciółmi wirtualnymi,
(H)obby i współpraca zarówno z nowicjuszami jak i tymi doświadczonymi.
(U)czciwie chcę wygrywać i trofea zdobywać.
(Z)awsze pragnę być najlepszym, choć każdemu zdarza się przegrywać.
(A)bsolutnie z każdej porażki zamierzam wyciągać wnioski odpowiednie.
(R)ywalicja mnie kreci, lecz nie interesuje mnie przeciętność i wyniki średnie.
(O)j ten rok przyniesie mi wiele zwycięstw i chwały. Będzie ze mnie świetny gracz, niemal doskonały.
avatar
GOG.com: Chociaż w naszym New Years Resolution Sale możecie powiększyć swoją bibliotekę gier o niesamowite tytuły z promocjami dochodzącymi do -90%, dobrze byłoby także posiadać dobry gamingowy sprzęt, który jeszcze bardziej pozwoli się nimi nacieszyć.

Mamy na to pomysł! Czas na drugi etap naszego konkursu GOG x Huzaro, gdzie możecie zgarnąć świetny gamingowy ekwipunek:

Zestaw Force 4.7 camo + rocket 4.0 + shot 3.0 oraz pakiet gier GOG
Myszka Gamingowa Huzaro Shot 3.0 + pakiet gier od GOG
Podkładka gamingowa Huzaro Pixel 3.0 XL + pakiet gier od GOG

Aby tego dokonać musicie jedynie odpowiedzieć nam na to pytanie: Jakim graczem chcesz być w 2023? A my nagrodzimy 3 najlepsze prace!

Odpowiedzi możecie zostawić tutaj, oraz pod naszym konkursowym postem na Facebook’u. Czekamy na nie do 15.01.2023. do północy! Regulamin znajdziecie natomiast w pierwszym komentarzu na Forum. Powodzenia!
Chciałbym być graczem, który jest skoncentrowany na rozwijaniu swoich umiejętności i ciągłym doskonaleniu. Chciałbym być znany z inteligentnej gry i zdrowego podejścia do rywalizacji. W 2023 roku chciałbym osiągnąć sukcesy zarówno w indywidualnych, jak i drużynowych wydarzeniach esportowych!
W 2023 chciałabym BYĆ jakimkolwiek graczem. Nie wiem, jakim jestem, bo nie gram. Dlaczego? Mój laptop ledwo zipie odpalając Sims 4. Moim hobby jest więc oglądanie streamów na Twitchu i przeglądanie YouTube w poszukiwaniu ciekawych playthroughs. Mam masę gier, które chciałabym wypróbować, niestety nie stać mnie na odpowiedni sprzęt. Jakim jestem graczem? Nie wiem. Być może kiedyś się dowiem.
Aktywnym, W tym roku chciałby być aktywnym graczem a nie tylko kolekcjonerem. Przy wszystkich obowiązkach ciężko jest z czasem wiec to będzie moje życzenie na ten rok :)
Po ostatnich dwóch latach chcę tylko spokoju, również w czasie grania. Nawet nie wiem jak to się stało, ale wcześniej miałem dużo fanu podczas giercowania i to był dla mnie prawdziwy czas relaksu. Odpalałem sobie jakiś stały tytuł i odmużdżałem się na kilka godzin, nie patrząc na czas czy porę dnia :) A jakoś tak ostatnio wpienia mnie wszystko, żę gra się ładuje, że nie idzie, że w ekipie z która gram same lamusy i beznadzieja. Chciałbym znów odnaleźć czystą radość, bez spiny, nerwów i niepotrzebnego narzekania. I tu nie chodzi o grę, bo moje ukochane, a nawet nowe wydania nie potrafią dać mi prawdziwej, nieskrępowanej zabawy. Spokój, fan i odprężajka - oby się udało w tym roku.

P.S. Pozdrawiam kolegę od "Wspaniały to był rok..." :D Chyba lepiej giercować niż wiecie, drinkować :)
Kurczaki, prawdopodobnie będzie to wyglądało na komentarz "low effort", ale na tę chwilę tak z całego serducha to ja bym chciał w tym 2023 roku być takim graczem, który wygra ten konkurs.