Leuu: Poza tym dla mnie "Story and bonus missions can be played offline" byłoby głównym zajęciem w tej produkcji

Leuu: Dlatego wydaje mnie się dziwne, że nie "zdublowali" treści niezależnej od sieci (wiadomo rankingi, misje tworzone przez graczy, graczy, jakieś sieciowe osiągnięcia/rywalizacja wymagają podłączenia). Opis jak wygląda sytuacja (co jest offline a co online) był, trochę taki w kącie, ale był- nie wiem na ile rzetelnie opisywał sytuację ("wyżej" poruszona kwestia skórki/bronie na jakiej zasadzie dostępne nie wydaje mnie się konieczna, ale fajnie jakby było to objaśnione na stronce- może to dodadzą, ale mam nadzieję, że nie i po prostu tryb offline będzie "uzupełniony").
Uważam, że raczej jest teraz czas "żądania wyjaśnień", a nie grabienia, palenia i plądrowania.

Leuu: Uważam, że raczej jest teraz czas "żądania wyjaśnień", a nie grabienia, palenia i plądrowania.

Leuu: To nie jest ok, tym bardziej, że kupujesz grę GOTY...ale masz napisane jaka jest zawartość i możesz przed zakupem zapytać o co chodzi, bo chcesz kupić grę GOTY edyszyn, a to jakiś kastrat.

mihuk: Zreszta, jak widac na angielskim forum i tak nikt nie kwapi sie z odpowiedzia :(

Leuu: O, a wyszło coś jeszcze DRMoweg?

Leuu: Przecież jest opis co kupują. Jego widoczność poprawili (to akurat mogli zrobić "od ręki")- to znaczy w moim przypadku nie miałem większych problemów ze znalezieniem opisu, ale wcześniej zobaczyłem wylewającą się żółć, może dlatego zwróciłem na niego uwagę. Rozumiem, że "emocje"...po prostu nie wszyscy się emocjonują z tego powodu. dorzucam "głos" do dyskusji, głos nierozemocjonowany. Uważam, że za dużo jest takiej emocjonalnej "dyskusji" w przestrzeni publicznej, wszędzie jest coraz więcej "dziczy" (nie twierdzę, że sam bym tak nie zareagował będąc w ich skórze...ale nie jestem, z czego się cieszę).