Jak w temacie, 28 września płaciłem za Phantom Liberty BLIKiem, jednak na koniec wyskoczył błąd i nie udało się sfinalizować transakcji. Kasę z konta jednak pobrało. Kupiłem potem PL płacąc kartą kredytową, ale jestem nadal 99 złotych do tyłu. Mija tydzień, zwrotu nadal nie widzę a support też mi nie odpowiedział (pisałem w zeszły piątek).
Nie wiem co mam teraz zrobić. Jeśli czekać na zwrot to ile? Jeśli reklamować to u kogo?

To był glitch! Czasami zdarza się, że elektrony po prostu znikają na chwilę i pojawiają się gdzieś indziej bez wiadomej przyczyny. Jeśli tak się stanie z częścią pakietu niosącego informacje, to informacja nie tylko znika ale pojawia się w innym miejscu. Myślę, że raz na 100 000 transakcji wsiąka literka. Wszystkie transakcje odbywające przy pomocy elektronów są tak samo narażone, również każdy krok w grze a nawet pisanie n forum.

To n to specjalnie.

Powiedzą Ci, że nie wiedzą dokładnie co się stało ale sprawdzą wyciąg z banku i dojdą do pytania czy chcesz na konto czy na portfel GOG. Wtedy świat się rozwidla i trudno dalej przewidzieć. Idąc drogą na portfel masz kasę na nowe gry... chciałbyś zagrać w... dalej nie widzę

Ok, po dwóch tygodniach dostałem odpowiedź supportu. Kasa dotarła po kolejnych 4 dniach. Temat do zamknięcia.