KillingMoon: Łaskawej uwadze polecam:
(...)
Bad Dream: Coma ciemnogrodzianin: Jak myślisz – jeśli mi się średnio podobała Coma, to ma sens próbować Fever?
Oceniam niżej od Comy - w Fever nie ma surrealistycznej atmosfery i logiki snu, jest zamiast niej - jak dla mnie - "namiastka", ale nie zdradzę głównego pomysłu;)
Wszystko jest bardziej realistyczne (do pewnego momentu, ale i wtedy wygrywa "realizm"), poczynając od rysunków, przez fabułę, po rozwiązania zagadek. Brakowało mi więc "chorego" (mrocznego i surrealistycznego) klimatu z Comy.
Ogólnie większość graczy Fever (3.7) ocenia niżej niż Comę (4.2), podobnie poza GOG-iem.
Ze skończenia Fever jestem zadowolony - OK było przejść tą grę, ma swój urok, ale - moim prywatnym zdaniem - po sukcesie Comy spróbowali zrobić coś nowego, jakby z wyższej półki produkcyjnej (z naciskiem na "jakby"), tak żeby wykorzystać sukces i na jego fali się rozwijać, ale w efekcie ani szukający Comy 2 nie byli zadowoleni, ani nowi gracze porównujący Fever do klasycznych przygodówek.
Podsumowując: nie mam śmiałość jednoznacznie rozstrzygać, czy coś może się spodobać innym :) - ale zmuszony do jednoznacznego wyboru, wybrałbym opcję -
raczej nie. :(