ciemnogrodzianin: Ten numer ma pozostać w sprzedaży do końca marca. Przeskakują jeden numer z uwagi na opóźnienie, jakie wygenerowały im drukarnie i problemy z kolportażem. To już mogła być końcówka, bo w normalnym planie wydawniczym byłby zaraz numer lutowy. A pewnie dodatek sprawia, że mógł schodzić lepiej faktycznie.
Jeszcze Polskiego Dev nie czytałem, na razie trawię samego Pixela. 440 to sporo. Jak Cię takie kwestie interesują, to mega polecam Indykarium, gdzie Borek pisze bardzo ciekawie o perypetiach studiów Indie. Nigdy mnie to nie interesowało, ale od kiedy przeczytałem "Krew, pot i pixele" oraz parę razy Borka w Pixelu, to teraz mnie ten temat już fascynuje, właśnie od biznesowej/organizacyjnej/finansowej strony.