Posted December 12, 2018
Myślałem, że se pogram w fajną grę, klimatyczną i nawet szło dobrze do dnia 10. W tedy zegar w grze doszedł do czerwonej 6:00 a ja wykonałem tyle zadań ile mi się jeszcze nigdy nie udało. Tylko, że ten dzień się nie skończył. Musiałem zacząć wszystko na nowo. Ale stało się - nadchodzi dzień 11. Jeszcze nie udało mi się na 3 próby dojść do godziny 12. Przy pierwszym podejściu zablokowany był samochód do odcholowania, bo osoba, która startowała dialog w ogóle nie podeszła do Kellego. Druga próba - dziennikarz, któremu miałem zanieść dowody w ogóle się nie pojawił. Przy trzeciej próbie nawet z centrali nie zadzwonili, że mam się udać pod kościół. Masakra jakaś. To chyba pierwsza gra, której nie przejdę z powodu bugów. A z tego co czytam na forach raczej dzień 11. nie jest zaliczany do mocno zabugowanych - to co to będzie dalej? Szkoda mi własnego czasu.