It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Eksperymentuj wraz z Agentem 47 i zostań mistrzem skrytobójców. HITMAN - Edycja Gry Roku już dostępny na GOG.COM. Zgarnij grę 70% taniej do 29 września 2021, do godz. 15:00.

Przygotuj się na jeszcze więcej wyzwań! Wszystkie gry z serii Hitman dostępne na GOG.COM są teraz dostępne ze zniżką 75%. Promocja trwa do 29 września 2021, do godz. 15:00.

Kochasz gry tak, jak my? Zapisz się do naszego newslettera, by otrzymywać nowości, powiadomienia o premierach oraz wyjątkowe zniżki. Przejdź do sekcji „Prywatność i ustawienia” na swoim koncie GOG, aby dołączyć już teraz!
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
avatar
PoNgO: ...
avatar
Leuu: Ciekawi mnie co GOG ma do powiedzenia w tym temacie.
GOG nie będzie miał w ciągu tych śmiesznych tygodni nic konkretnego do powiedzenia. Zawarte zostały umowy, a krzykacze ucichną jak to miało miejsce przy okazji Disco Elysium i stworzonego przez twórców gry głosowania, na które języki przetłumaczyć grę. Społeczność polska i turecka, które miały po kilkadziesiąt tysięcy głosów do dziś nie otrzymały "obiecanego" usprawnienia. Mimo iż w międzyczasie premierę miała edycja Final Cut.

Tu nie chodzi o samego HITMANA, a prezencję sklepu GOG jako platformy DRM-Free. Wiedzieliście w ogóle, że Cyberpunk posiada płatne opcjonalne (no jakżeby inaczej) DLC o nazwie "Piggyback Interactive Map" w cenie nieco ponad 19 złotych? Zostało zbombardowane (ocena 1.2/5 wszystkich głosów) za to, że jest to jedynie zewnętrzna strona internetowa, gdzie m.in. można śledzić swoje postępy. Zapewne dostęp jest na podobnej zasadzie, co do cyfrowego artbooka z przygrywającym soundtrackiem w tle.

Ja osobiście także wybrałem GOG-a ze względu na możliwy backup instalek na dysku zewnętrznym, by w przypadku braku dostępu do Internetu móc sobie zainstalować dowolną zakupioną produkcję. I mam pełną świadomość wyższych cen (nie u wszystkich wydawców) przy ewentualnych promocjach za tę dogodność. Jeżeli dojdzie do sytuacji, kiedy na GOG-u zaczną pojawiać się coraz częściej duże i popularne produkcje, których znaczna część zawartości będzie skryta za "online-wall'em" to GOG zacznie służyć jako miejsce zarchiwizowanych instalek i starych produkcji, a nie pełnowartościowy sklep z grami cyfrowymi, bo od tego będą Steam, Epic i pomniejsi. Chyba że instalki też kiedyś odejdą w tym serwisie w zapomnienie, może do tego się dąży, jak już wcześniej pisałem?

Cała ta dyskusja to tylko wyboje na drodze, karawana pojedzie dalej, byle tylko jechała w dobrym kierunku.
Post edited September 26, 2021 by sokovirovka
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
avatar
sokovirovka: Tu nie chodzi o samego HITMANA, a prezencję sklepu GOG jako platformy DRM-Free. Wiedzieliście w ogóle, że Cyberpunk posiada płatne opcjonalne (no jakżeby inaczej) DLC o nazwie "Piggyback Interactive Map" w cenie nieco ponad 19 złotych? Zostało zbombardowane (ocena 1.2/5 wszystkich głosów) za to, że jest to jedynie zewnętrzna strona internetowa, gdzie m.in. można śledzić swoje postępy.
Średnia ocen 1,2/5 ze wszystkich głosów, ale... 4,7/5 z ocen zweryfikowanych nabywców. Świetny przykład wypaczenia czym są recenzje. W rzeczywistości te wpisy pełnią rolę transparentów podczas manifestacji politycznej. Jeżeli ktoś ma wątpliwości to radzę sprawdzić definicję recenzji.

W przypadku Hitmana GOG złamał swoją politykę DRM-Free. To niezaprzeczalny fakt. Można się na to złościć, oburzać, a nawet tupać nogą, ale złe zachowanie GOGa nie może być usprawiedliwieniem dla złego zachowania użytkowników. Choćby nawet GOG wymordował wszystkie jednorożce i misie koala, to i tak system recenzji nie służy do odwetu. Recenzje powinny przedstawiać realną wartość produktu według tych, którzy go wypróbowali.

Całkiem na marginesie: "Piggyback Interactive Map" nie łamie polityki sklepu, ponieważ nie jest grą. Nie jest to też DLC. Piggyback tworzy poradniki do gier, które można zakupić w formie papierowej książki, ale na papierze nie da się zrobić interaktywnej mapy, dlatego do tych dość drogich poradników dokładany jest kod dostępu do interaktywnej mapy na stronie internetowej. Dostęp do mapy w wersji premium można też zakupić oddzielnie w znacznie niższej niż poradnik cenie i właśnie to jest sprzedawane na GOGu. Bezpłatna wersja tej mapy jest całkiem fajna, polecam sprawdzić.

avatar
sokovirovka: Cała ta dyskusja to tylko wyboje na drodze, karawana pojedzie dalej, byle tylko jechała w dobrym kierunku.
Oczywiście dyskusja nie ma większego znaczenia, bo jest co najwyżej wskazówką lub podpowiedzią. Kierunek wyznacza się w głosowaniu. W głosowaniu portfelami. Jeżeli pieniądze spływają to recenzje też nie mają większego znaczenia. Akurat w przypadku Hitmana review bombing nieco ich zabolał, ale to żadne usprawiedliwienie dla takiego procederu.
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
avatar
Leuu: W tym przypadku, społeczność, stara się zwrócić uwagę GoGowi, że "oszukuje" (w sposób, który faktycznie zwróci uwagę), ostrzec innych (Hej, GOG oszukuje. Wszędzie głosi walkę z DRM, po czym wprowadza grę z DRM, uważajcie co kupujecie na tej platformie!).
Wszystko to mogą robić osoby, które zakupiły grę. To one mają prawo czuć się oszukane i to one posiadają informacje z pierwszej ręki, które mogą być ostrzeżeniem dla innych. I tak się jakoś składa, że te osoby ostrzegają w sposób nieprzesadny. W przesadę popadają ci, którzy powtarzają zasłyszane od innych informacje jak w głuchym telefonie, bo sami gry nie testowali. Jeżeli grupa tych co zakupiła grę ma wyważone opinie, a grupa tych co nie mieli styczności z grą popada w skrajność, to tej różnicy nie da się usprawiedliwić wyższymi celami typu "ostrzeganie innych".
Post edited September 27, 2021 by PoNgO
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
avatar
Leuu: Bez przesady...tylko "ofiary" mają głos...to przykładowo mam się dać oszukać, okraść, pobić, zabić żeby zdać "relację" z pierwszej ręki, bo inaczej to mało wiarygodne?
Tak. Recenzje pisze się przy okazji i robi się to dla innych, a nie dla siebie. Nie radzę komukolwiek kupować gry tylko po to, by móc napisać recenzję, ale też nikt nie powinien czuć się poszkodowany przez to, że nie może wypowiedzieć się w miejscu przeznaczonym dla recenzji.

avatar
Leuu: Bez połączenia z Internetem "HITMAN - Game of The Year Edition" nie jest "pełnowartościową" grą. GOG w ten sposób udaje, że "zjada ciastko i ma ciastko". Konieczność zakupu gry nie jest wymagana, żeby to zauważyć.
Ale jest konieczna do oceny gry. Dopóki nie zagrasz to nie wiesz czy będziesz odczuwał brak eskalacji, nieuchwytnych celów i kontraktów przygotowanych przez innych graczy, bo nawet nie wiesz czym są te elementy. Jak już wcześniej ustaliliśmy, stopień wybrakowania gry różni się w zależności od indywidualnych preferencji.

avatar
Leuu: Bombowe recenzje w większości nie odnoszą się do samego Hitmana (mogła to być jakakolwiek inna gra), tylko do zabezpieczeń do niego dołączonych. do produktu jako całości. Zabezpieczenia te dyskwalifikują produkt (w myśl zasady "GOG kupujesz gry, a nie je wypożyczasz, bez DRM itd").
Zabezpieczenia dyskwalifikują tylko tę część produktu, którą chronią. Znaczna część jest niechroniona i to ona podlega ocenie.
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
Polityka DRM-free była jedyną rzeczą która wyróżnia tą platformę z pośród całej reszty. Fakt że mogę sobie pobrać grę, nagrać na pendrive czy płytę, instalować w dowolnym momencie, w dowolnym miejscu, niezależnie od internetu jest czymś czego nie miał NIKT inny. Jak pokazuje premiera hitmana i tutaj podejście do konsumenta zaczyna się zmieniać (oczywiście na niekorzyść konsumenta ;)).

Jestem posiadaczem hitmana na steam (gdzie podobnie jak tutaj wykorzystywane są serwery producenta do rejestracji postępu gracza) i myślę że mogę prosto wyjaśnić skąd moja i wielu innych osób niechęć względem ostatnich decyzji sklepu.

Gra faktycznie zadziała bez internetu tzn. można ją włączyć ;)
Grać jednak się w nią nie da, zapis postępów w grze jest uzależniony od ciągłego połączenia z internetem, bez połączenia nie da się zdobyć nowego wyposażenia, odblokować nowych punktów startowych w poszczególnych zadaniach czy śledzić postępów kampanii (cały czas mówię o rozgrywce w trybie single player, nie odnoszę się tutaj do dodatkowych trybów online)

Na koniec wisienka na torcie, podobnie jak w poprzednich częściach tak i tu zaangażowanie gracza i sprawna realizacja zadania jest nagradzana rangą "cichego zabójcy" oraz podsumowaniem jak dobrze poradziliśmy sobie z realizacją celów misji. W trybie offline żadnego podsumowania nie będzie, gracz zostanie nagrodzony czarnym ekranem i przejściem do menu (gdzie będzie mógł powtórzyć obecne zadanie lub rozpocząć następne).

Na domiar złego zastosowany mechanizm DRM jest EKSTREMALNIE agresywny, krótkie zerwanie połączenia z internetem (lub problemy z serwerami producenta) powodują całkowite zatrzymanie gry do czasu ponownego nawiązania połączenia. (Wszystko oczywiście w trybie single player).
avatar
sadaj72: ...
Nie mam nic przeciwko recenzjom o takiej treści jak powyższy post jeżeli ich autorzy sami tego doświadczyli w GOGowej wersji gry.
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
Zawsze mi jakoś smutno, jak widzę tego rodzaju wątki na GOG.

Przeskanowałem wątek, nie czytałem całości, ale zwrócę uwagę na jeszcze jedną rzecz, dla mnie istotną. Otóż konieczność połączenia z internetem sprawia, że do pełnego korzystania z gry potrzebny jest po drugiej stronie serwis wydawcy/producenta. Dla mnie to jest najpaskudniejszą rzeczą, bo oznacza właśnie, że to nie jest moja niezależna od całego świata biblioteka gier. Mam tu tytuły, które mają 20-30 lat i chciałbym mieć komfort, że kiedy producent się zwinie albo po prostu wyłączy serwery uznając, że dalsze utrzymywanie mu się nie opłaca (bo np. wygra model abonamentowy, w którym nie będzie już można "mieć gry" a tylko "abonować granie"), w gry z GOGa nadal mogę sobie grać do woli.
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
avatar
Leuu: Totalnie (może nie totalnie, bo w pewnych przypadkach ma to sens) nie zgadzam się z twoją "wizją zasad".
Na razie zasady są takie jakie są, a efekt taki jak widać. Jeżeli masz wybór: obecne zasady, które pozwalają GOGowi kasować wybrane recenzje, lub moją wizję, która zakłada, że recenzje nie są usuwane, ale w zamian dopuszcza się tylko recenzentów o uprawdopodobnionej wiarygodności, to rozumiem, że wybierasz kasowanie? Do tego sprowadza się ten wybór.

Zasady które proponuję są bardzo podobne do tych, które od dawna obowiązują na Steamie.

avatar
Leuu: Albo...jeszcze kilka lat i nie będzie można oceniać II WŚ w żaden sposób, tak jakby jej w ogóle nie było. Bo nie będzie już żadnego człowieka, który jej doświadczał.
Nawet ocena II WŚ przez weterana tej wojny nie byłaby recenzją, bo nie spełnia definicji. Recenzja pełni konkretne funkcje i realizuje konkretne cele. Można zrecenzować czyjąś książkę o wojnie, ale nie wojnę.

Recenzowanie gry bez zagrania to jak ocenianie książki bez czytania. Jest nawet takie powiedzenie "oceniać książkę po okładce" i z tym mamy do czynienia w przypadku Hitmana. Oczywiście na GOGu powinno się oceniać tylko zawartość dostępną offline, czyli w tym przypadku wybrakowaną grę. Gdyby cała gra była zabezpieczona przez DRM to wtedy z całą pewnością zasługiwałaby na najniższą ocenę, ale tak nie jest.

W tej chwili średnia ocen Hitmana od zweryfikowanych nabywców jest dwa razy wyższa niż średnia ocen ze wszystkich głosów. Gdyby było tak dobrze ze społecznością jak twierdzisz to nie byłoby tak dużej różnicy. Wyjaśnij mi proszę skąd według Ciebie bierze się ta różnica? I powiedz mi, która z tych dwóch średnich lepiej oddaje wartość oferty dla osób rozważających zakup?
Post edited September 28, 2021 by PoNgO