Jestem jak najbardziej za rozszerzaniem funkcji społecznościowych. :) Myślę, że odpowiednim nakładem pracy można byłoby z GOG Galaxy i GOG-a ogólnie zrobić alternatywę dla Discorda. To nawet byłoby jeszcze lepsze, bo komunikator byłby zintegrowany z biblioteką gier. Niełatwe przedsięwzięcie, ale moim zdaniem realne do wykonania.

Rozumiem pracę moderatora (sam często nim bywałem), "ale".

W podanym linku znalazłem tylko jeden punkt odnoszący się w jakiś sposób do polityki: Moim zdaniem prowadzona tutaj "nieprawidłowa" dyskusja jest poniekąd powiązana z grami, a wątek został założony przez samą moderację z bezpośrednim nawiązaniem swojej tematyki do politycznych przemian jakie odbyły się we Francji i teraz są świętowane - trudno więc na ten temat nie dyskutować. Tym bardziej, że nie odczuwam tu żadnych słownych przepychanek, a rozmowa toczona jest na tzw. "pewnym poziomie". :)

Obawiam się że taka "funkcja discordowa" też z czasem zaczęła by być moderowana.

Nie sądzę. Nie wyobrażam sobie możliwości moderowania prywatnych rozmów tysięcy użytkowników, nawet jeśli te rozmowy miałyby charakter grupowy.

A tak wracając do tematu, ktoś coś wziął z aktualnej promocji? Miałem chrapkę na Solastę, ale niestety przegrała z pre-orderem Diablo 2 Resurrected. :) Solasta będzie musiała niestety poczekać na swoją kolej, a w między czasie pewnie jeszcze trochę potanieje...

No, prawdę mówiąc, to jestem zaskoczony interwencją moderacji w tym wątku. Użyłbym powiedzenia "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu", ale nie wiem, czy to nie kolejne uporczywe złamanie regulaminu, skoro w powiedzeniu jest faszyzm.

Generalnie jak chce się rozkręcić jakieś forum, to przycinanie skądinąd cywilizowanych wymian zdań bez żadnych zadatków na polityczną pyskówkę jest naprawdę kompletnie niezrozumiałe.

Dokładnie. Tak gdzieś drugi w ciągu miesiąca przykład, że GOG zahacza w jakiś sposób o politykę a potem ma pretensje, kiedy ktoś tu dyskutuje ich własne promocje/działania.

Trochę się odechciewa tu przychodzić, jak dla mnie... :|

Ja jestem zniesmaczony, ale nie zaskoczony. Od jakiegoś czasu wątki bywają zamykane na podstawie wydumanych przesłanek nie mających nic wspólnego z regulaminem, czasem tylko z powodu tego, że moderator nie zgadza się z treścią, często bez czytania o czym ludzie tak naprawdę w nich dyskutują.

Mam na myśli forum polskie i ogólny, bo tym działom głównie przyglądam się, chociaż udzielam coraz rzadziej.

Zaraz Panowie dostaniecie baty za publiczne dyskutowanie o decyzjach moderatora. :) Regulamin jest, jaki jest. Myślę, że o wiele lepszym pomysłem byłoby zgłoszenie swoich uwag bezpośrednio do ponczo, która interweniowała w tej sprawie. Faktem jest, że razem z ciemnogrodzianinem znacząco odbiegliśmy od tematu związanego z grami.

Gdyby dopuszczono tu otwarte dyskusje o polityce ruch może byłby większy, ale jednocześnie zrobiłby się bałagan i powstałyby niepotrzebne napięcia. To, że kilka(naście) osób umie kulturalnie rozmawiać na takie tematy, nie oznacza, że większość dostosowałaby się do tego poziomu. Zaraz pojawiliby się nowi użytkownicy, którzy chcieliby trollować, albo forum stałoby się celem zorganizowanych akcji zwolenników określonych opcji politycznych.

Czasami zdarza mi się zajrzeć na forum GOL-a, gdzie tematy polityczne są normą (nikt ich tam nie zamyka) i wcale nie jest tam wyraźnie przyjemniej niż tutaj. Na głównej stronie zawsze wiszą 3-4 tematy dotyczące polityki, w których mają miejsce rozmaite przepychanki lub wzajemna adoracja użytkowników. GOG też posiada pewne doświadczenia związane z poruszaniem kwestii politycznych. Pamiętacie aferę z kontrowersyjnymi wpisami na Twitterze? Efektem był doxing community managera przez wkurzonych na te wpisy i odsunięcie go od pracy w serwisie. I na co to komu?

Rozwiązaniem mogłoby być poszerzenie funkcji społecznościowych serwisu, jak słusznie to zauważył Lexor. Na przykład fajnie byłoby móc tworzyć własne grupy, w których można byłoby swobodnie wymieniać się poglądami na dowolne tematy. Tyle że w takiej sytuacji wybiegamy już znacząco poza ramy typowego sklepu zajmującego się dystrybucją cyfrową, a wchodzimy w buty portalu społecznościowego/komunikatora. Taki profil ma znacznie cięższą wagę z róznych powodów.

Aha, tydzień francuski bo croissant...


Tak jakoś dziwnie mnie się skojarzyło, użytkownik forum GOG, to GOGuś? (...po angielsku GOGus, od usera).