Uwaga! Będą dobre wieści. Wszystko wskazuje na to, że straty na GOG-u zostały opanowane. Dzisiaj opublikowano wyniki finansowe CDP za pierwszy kwartał 2022 roku. Jak zapewne wiecie, od tego roku wszystkie koszty Gwinta są wyłączone z wyników finansowych GOG-a. Nie wiem, na ile przełożyło się to na obecną sytuację, ale wygląda na to, że było dosyć skuteczne. Po naprawdę dużej stracie w 2021 roku, pierwszy kwartał 2022 przyniósł minimalny, ale jednak zysk. Wyniósł on 152 tys. zł wobec straty 1,88 mln w analogicznym okresie zeszłego roku. Co więcej zysk ten udało się osiągnąć pomimo niższych przychodów ze sprzedaży (40,39 mln zł wobec 53,84 mln zł w Q1 2021). Zasługa tego stanu rzeczy to niższe o ok. 10 mln zł koszty sprzedanych towarów i usług. W Q1 2022 wyniosły one 28,77 mln zł wobec 38,89 mln zł w Q1 2021. Same koszty sprzedaży obniżyły się z 14,53 mln zł do 10,31 mln zł.

Dzieje się zatem to, co powinno się dziać. Gwint jest grą CD Projekt Red i to właśnie tam powinien być rozliczany. Wydaje mi się, że jego wpływ na wyniki finansowe GOG-a był duży. Sam fakt, że zdecydowano się na taki krok, kiedy GOG zaczął przynosić znaczące straty, dowodzi, że musiał on być znaczącym obciążeniem.

Najważniejsze w omawianych wynikach finansowych jest to, że dają one odpór tym użytkownikom, którzy wieszczyli rychły upadek GOG-a. Po słabszym 2021 roku spółka wychodzi na prostą i muszę przyznać, że sam odetchnąłem z ulgą. Co więcej także CD Projekt Red zaskoczył pozytywnie swoimi wynikami finansowymi. Odnotował bowiem zysk 68,85 mln zł wobec 34,36 mln zł w Q1 2021. W świetle tych faktów to, co dzieje się z kursem akcji brzmi jak jakiś ponury żart. Mamy tutaj przykład sytuacji, kiedy kurs jest całkowicie oderwany od rzeczywistości. To rodzi podejrzenia, że ktoś celowo gra na zniżki, być może mając nadzieję na przejęcie po okazyjnej cenie...

Niezależnie od tego sytuacja finansowa CDP pozostaje stabilna i nie widać na horyzoncie większych zagrożeń. Spółka przetrwała najgorsze w swojej historii turbulencje związane z premierą CP2077. To samo można powiedzieć o GOG-u, który, jak wskazują wyniki, prawdopodobnie odbił się już od dna. Przejście na Unreal Engine przy produkcji Wiedźmina 4 powinno doprowadzić do uniknięcia podobnych wpadek w przyszłości. To prawdopodobnie najstabilniejszy silnik na rynku i choć trochę szkoda RED Engine, to decyzja ta będzie z korzyścią dla wszystkich.

Źródło raportu dla zainteresowanych: https://www.cdprojekt.com/pl/wp-content/uploads-pl/2022/05/sf-skonsolidowane-q1-2022.pdf.