It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Cześć, jestem osobą transpłciową.
Pozwólcie, że w nawiązaniu do tematu opowiem jak sytuacja wygląda z mojej osobistej perspektywy.
Jestem graczem, klientem GOG. Od brutalnej rzeczywistości, agresji, pogardy, nienawiści, dyskryminacji, społecznego i prawno-politycznego wykluczenia uciekam w świat gier. Akcja GOG to miły gest w moją stronę. "Nie jesteś sam/sama. My też jesteśmy. Chcemy by świat oswoił się z innością by łatwiej było Ci żyć."

W grach znajduję poczucie bezpieczeństwa, akceptacji i w pewnym sensie spełnienie potrzeby samorealizacji, których nie mogę osiągnąć w życiu rzeczywistym z powodu społecznego wykluczenia.

Kwestia terminu "obrzydzenie" w kontekście akcji pride month, nie jest dla mnie obraźliwy, ale powoduje lęk. Lęk przed falą hejtu, agresji. Sprawia, że czuję dyskomfort czytając komentarze, które sprowokował.

"Nie chcemy cię tu, zniesmaczasz mnie, obrzydzasz mi gry, jesteś lewakiem, idiotyczną ideologią, genderową wypociną"
Boję się, że ktoś nakręcony takimi tekstami znów mnie napadnie i brutalnie pobije, gdy domyśli się, że jestem trans albo uzna, że wyglądam zbyt męsko/kobieco, gejowsko/lesbijsko, jakkolwiek inaczej.


Ja jestem osobą, żyjącym, czującym człowiekiem - nie jestem ideologią. Nie interesuję się polityką, to polityka interesuje się mną tworząc jakieś sztuczne monstrum do przepychanek politycznych.
Opiniotwórcze rządowe media tworzą kłamliwą propagandę na nasz temat, pokazują wkoło obrazy jakichś jednostkowych patologii, klaunów bez samokrytycyzmu.
Ja niczego nie propaguję i nie utożsamiam się z żadnym środowiskiem politycznym.
Nie wchodzę Ci do łóżka, nie wysyłam nagich fotek, nie zaczepiam na ulicy, nie epatuję swoją płciowością/seksualnością. Przeciwnie.
Chowam się, uciekam przed ludźmi, nie wychodzę z domu by nie prowokować.
(Gram w gry i czytam forum GOG. Teraz spotykamy się tu, ale to nie ja dyskredytuję wyprzedaże wielkanocne i bożonarodzeniowe skierowane do Ciebie, tylko Ty bojkotujesz akcję skierowaną i stworzoną dla mnie.)

I choć jest nas wiele, to żadne z nas nie ma dostatecznie odwagi i sił by wyjść przed kamery, aby opowiedzieć i sprostować wypowiedzi mediów i polityków. Zresztą to by było jak z motyką na księżyc. 70% z nas, udręczonych przez społeczeństwo, popełnia samobójstwa w młodym wieku lub ginie na skutek ataków fizycznych. Dla ciebie to kwestia obrzydzonej gry, fanaberii i rozrywki, odmiennych poglądów - dla nas kwestia godności należnej człowiekowi, praw obywatelskich, kwestia życia i śmierci.
avatar
EXERCITU: Żyj i daj żyć innym.
Żyj i daj żyć innym.
@mojglos Pewnie, że czytasz i kupujesz dlatego założyłeś dzisiaj konto. Heh. Dramat.

Ale załóżmy, że przynajmniej opis Twoich lęków się zgadza. Jeżeli tak to musisz się jak najszybciej udać do specjalisty i zrobić z tym porządek. Znam osobiście osoby, które leczą się farmakologicznie i to jest czasem jedyna opcja. Siedzenie w domu, strach przez wykluczeniem i ludźmi, połączony z graniem w gry nie jest niczym zdrowym. Nie zmienia to stanu faktycznego, a może pogłębiać lęki. Jeszcze bardziej izolujesz się. Zrób coś z tym, a potem łatwiej będzie porozmawiać z Tobą w tym temacie.

Powiedz jak wygląda w Twoim wypadku społeczne wykluczenie.
cenzura
Post edited March 06, 2022 by Leuu
@Leuu Być może to drugie konto, a może ktoś chce nas przekonać jako fałszywy reprezentant. Tak czy inaczej osoba pod nickiem @mojglos nie ma się czego obawiać ze strony piszących na tym forum, a skoro ma takie odczucia jak opisuje to znaczy, że nie rozumie komentarzy. W żadnym poście nikt nie uderzał w osoby LGBTQIA. Jedynie parę osób nie zgodziło się z akcją i zachowaniem moderacji po tym jak swoje odczucia opisał klient. Tylko tyle. Więc @mojglos możesz być spokojną osobą o swój los. Nikt Ci tu nie jest wrogiem, a podejrzewam, że wiele osób chętnie Ci pomoże. Jeżeli potrzebujesz rozmowy, wsparcia lub rady to śmiało możesz pisać do mnie na priv.
avatar
mojglos: Cześć, jestem osobą transpłciową....
Wywołany do tablicy odpisuję.
Jeśli byśmy się spotkali w realu, to zaręczam, że z mojej strony nic by Ci nie groziło (nie przegryzam tchawic, ani nie wysysam krwi :) ) I to nawet gdybym miał wiedzę o tym, jaką jesteś osobą. A dlaczego? Bo mi jest zupełnie obojętne, kto kim jest prywatnie. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, ale te granice dotyczą absolutnie każdego, również osoby nonLGBT. Mam różnych znajomych i nie przeszkadzają mi ich "dziwności", a były to i są naprawdę srogie "dziwności". Osoby LGBT jako takie mnie nie obrzydzają (jak mi się tu imputuje). Może mnie obrzydzać obsceniczne zachowanie, jakie mieliśmy okazje oglądać na tzw. paradach równości, czyli gejowskiej dumy. I czegoś takiego nie znoszę i nie toleruję. Ale podobnej obsceniczności nie tolerowałbym również u osób nonLGBT.
Nigdy nie skrzywdziłem, żadnej takiej osoby.

Nie wiem jak Ty, ale ja potrafię oddzielić człowieka od ideologii i aktywizmu. Można być homoseksualistą i nic nie mieć wspólnego z ideolo LGBT. Można też być aktywistą LGBT, będąc heteroseksualistą. Orientacja i preferencje seksualne nie są automatycznie tożsame z przynależnością do grupy aktywistów, czy zestawem wyznawanych przekonań. Przykładem niech będzie Twitterowe konto "Gej przeciwko światu" i jego kanał na YT. Takich postaci w polskim internecie jest więcej. Polecam się zapoznać, chociażby po to, aby dowiedzieć się, że po tęczowej stronie świat nie jest taki tęczowo-różowo-jednolity.

"Obrzydzenie" z tego wątku odnosi się do wciskania mi z pakietem gier i pod płaszczykiem rozrywki ideolo LGBT i tęczowego aktywizmu, a to już nie jest fajne. Jest to akcja wyjątkowa. Gdyby GOG robił RÓŻNE akcje afirmatywne i między innymi tę LGBT, to bym się słowem nie zająknął. Byliby spójni w działaniach. A tak? Ewidentnie naginają się do tęczowej mody, co tym bardziej mnie irytuje
Zatem obrzydza mnie ideologia oparta na pseudo wartościach postmodernistycznej filozofii, stanowiąca fundament tęczowej ideologii. Odstręcza mnie nachalny aktywizm. Ty osobiście mnie nie nachodzisz, ale aktywiści są absolutnie upierdliwi.

I na koniec. Gadanie, że osoby LGBT czują lęk, wycofanie, itp. itd. to jest bardzo słaby argument. Bardzo! Ogromna większość ludzi ma problemy emocjonalne, lęki przed odrzuceniem, strach przed grupą rówieśniczą, niepewność jutro, stres itd. Dlaczego tylko osoby LGBT mają prawo się tymi emocjami zasłaniać? No dlaczego? Sugerowałbym Ci jako osobie trans rozejrzeć się wokół siebie i zobaczyć, z jakimi problemami zmagają się ludzie wokół Ciebie. Zaręczam, że grubo możesz się zdziwić. Może się okazać, że twoje problemy to pikuś. Odnoszę nieodparte wrażenie, że osoby LGBT są nazbyt skupione na sobie i swoich problemach, a świat nie kręci się wokół nich. To zaburzona perspektywa.

Okołoświąteczne akcje sprzedażowe w sklepach latają mi koło pióra. Jestem wprawdzie ateistą (nie mylić z antyteizmem) i niektórym mogłoby się wydawać, że powinienem się oburzać. Te akcje mają tyle wspólnego z chrześcijaństwem co dykta z dyktaturą.

Pozdrawiam i życzę spokoju ducha
Post edited June 08, 2021 by EXERCITU
avatar
ciemnogrodzianin: Nie łapię skąd to zero. Sugerowałeś, jakoby promocja normalności / siły / zdrowia była czymś nienaturalnym a być może wykluczającym czy coś. Więc Ci pokazuje, że to dość powszechne i normalne zjawisko. Nie musisz ripostować, nie podniesie to Twojej obalonej tezy :)
Absolutnie nie zrozumiałeś mojego przesłania. Nigdzie nie sugeruję, że normalność jest czymś nienaturalnym. Chodziło mi o to, że promowanie siły z pozycji siły może prowadzić do wykluczenia społecznego tych, którzy tej siły nie mają. W przypadku igrzysk olimpijskich tak nie jest, bo istnieje również paraolimpiada, która pochyla się nad losem niepełnosprawnych.
avatar
Sarafan: Chodziło mi o to, że promowanie siły z pozycji siły może prowadzić do wykluczenia społecznego tych, którzy tej siły nie mają. W przypadku igrzysk olimpijskich tak nie jest, bo istnieje również paraolimpiada, która pochyla się nad losem niepełnosprawnych.
Nie, no, chwileczkę. Nie chcę się bawić w sofistykę, ale czy Ty twierdzisz, że Igrzyska bez paraolimpiady byłyby złe, bo prowadziłyby do wykluczenia społecznego niepełnosprawnych? Co z zawodami/turniejami, które nie mają swoich para-odpowiedników?
avatar
ciemnogrodzianin: Nie, no, chwileczkę. Nie chcę się bawić w sofistykę, ale czy Ty twierdzisz, że Igrzyska bez paraolimpiady byłyby złe, bo prowadziłyby do wykluczenia społecznego niepełnosprawnych? Co z zawodami/turniejami, które nie mają swoich para-odpowiedników?
To zbytnie uproszczenie. A jak to bywa z uproszczeniami, nie do końca oddają one rzeczywistość. Sprawa jest dużo bardziej skomplikowana i delikatna. W historii mieliśmy wiele przykładów, w których podmiot dominujący z użyciem siły forsował swoje stanowisko, co prowadziło do wykluczenia na niespotykaną wcześniej skalę całych grup społecznych. Istnienie określonych rodzajów aktywności bez odpowiedników dla osób w złej sytuacji może, ale nie musi prowadzić do wykluczenia. Chodzi mi głównie o ukazanie zagrożenia, a nie o konkretny przykład tejże aktywności. To nie ja sięgnąłem po przykład Igrzysk i faktycznie ma on ograniczone zastosowanie. Musimy pamiętać o faktach nawet, gdy prowadzą nas one w niewygodną dla nas stronę. Pardon za odejście od tematu wątku. :)
cenzura
Post edited March 06, 2022 by Leuu
avatar
mojglos: (...)
Dużo obaw w Twoim tekście. Nie bój się. Na mnie też się wyżywali jak byłem mniejszy, tylko dlatego że byłem mniejszy (bez motywu LGBT) i nie w grupie. Aż w końcu przestało mi zależeć na akceptacji i boje się już tylko siebie, bo nikt nie będzie mi w życiu robił z akceptacji waluty ani twierdził że może akceptacje u innych dla mnie "załatwić". Ludzi kocham z własnej woli.

Nabieraniem jest również obiecywanie osobom LGBT ze beda akceptowane wszędzie, bo tu nie chodzi o LGBT. Ludzie mają swoje... kręgi... i nie wpuszczają nikogo z zewnątrz bez względu na względy.

Te bożonarodzeniowe i wielkanocne wyprzedaże nie są praktycznie religijne czy co ważniejsze nie mają nic wspólnego z wiarą ; ) ale się nie rozpiszę, powtórzę tylko cytat który głęboko zapisał mi się w sercu. "Boga(Ducha Świętego) nie interesują religie tylko ludzkie serca."

A Twoje serce jest zatroskane a nie powinno. Co ciekawsze, jak sam widzisz, Ty nie wywołujesz w nas negatywnych emocji tylko nieodpowiednio zorganizowane kampanie. Dodatkowo połowa ludzi woli rozmawiać na tematy inne niż seksualność/płeć=sex. Sympatyzuje z Tobą gdy mówisz o grach, a jeszcze bardziej mi się wydajesz ludzki gdy
avatar
mojglos: (...) Ja jestem osobą, żyjącym, czującym człowiekiem - nie jestem ideologią. Nie interesuję się polityką, to polityka interesuje się mną tworząc jakieś sztuczne monstrum do przepychanek politycznych. (...)
Chłopie, Dziewczyno... Potrzebujemy Cię żebyś to głośno powiedział tym którzy "wiedzą lepiej".

Powiedzmy to głośno że potrzebujemy oferty rozwoju dla wszystkich a nie reklamy czegokolwiek innego.

Chciałbym aby Państwo/Lokalny Samorząd/Unia zaoferowały Ci prawdziwą pomoc jaką są mozliwości zdobycia za darmo umiejętności/kursów/licencji z których będziesz mógł żyć, możliwość przeniesienia się w bezpieczne miejsce za darmo jesli zyjesz w zagrozeniu, oraz możliwość refundowanej operacji i hormonów jesli to sprawa życia i śmierci. A Ostatnio to wszyscy i tak siedzieliśmy w domu.

GOG.com to dobre miejsce dla Ciebie i dla mnie. Tu ludzie nie kłócą się o nic konkretnego tylko zależy co jest akurat aktualne :D Nie obawiaj się niczego. Jesteś pierwszą jawną/incognito osobą transeksualną która do nas(i do siebie) wyszła i powiedziała "Lubię gry wideo!" "Nie interesuje się polityką!" No to jak tu Cię nie polubić. Dawaj dobrą deskę surfingową i choć poserfować po falach hejtu :D czyli zagrajmy w coś. Głowa do góry! ^

edit: cześć Frambooos, miło widzieć wpis, wierzę, że masz wolną rękę, trzymam kciuki i piszę wskazującymi : )
Post edited June 09, 2021 by user deleted
Przepraszam Was, że nie udzieliłam się w wątku wcześniej - wróciłam właśnie z urlopu. Pozwolę się odnieść do niektórych wypowiedzi.

Część z Was zastanawia się, dlaczego kolekcja Pride Month w ogóle się u nas pojawiła. Tak jak jest wspomniane w opisie kolekcji, jest to zbiór ulubionych gier naszych queerowych pracowników. Stworzenie kolekcji było oddolnym pomysłem pracowników (m.in. moim), który firma postanowiła wesprzeć, dodatkowo wewnątrz organizacji prowadząc działania wspierające osoby i pracowników LGBTQ+. Jestem osobą otwarcie biseksualną i najzwyczajniej lubię, gdy gry, w które gram, zawierają wątki w mniejszym lub większym stopniu obrazujące moje życiowe doświadczenia. Podobnie czują się inne nieheteronormatywne osoby pracujące w GOGu i dlatego postanowiliśmy podzielić się tą listą z resztą świata. Uważamy, że w świecie graczy, jest miejsce na różnorodność, tak jak różnorodne są gry. Jest to projekt, który przyniósł nam - pracownikom GOGa - radość z możliwości podzielenia się swoimi ulubionymi grami.

avatar
Seb3.7: Brak Community Managerow rozmawiających z lokalną społecznością na tym forum tworzy nieznajomość środowiska w jakim się pracuje i takie sytuacje.
avatar
Sarafan: Rzecz w tym, że w społeczności GOG-a są obie strony tego konfliktu. Żadne działanie nie będzie w stanie zadowolić wszystkich i od kogoś zawsze się oberwie. Zasadniczo polityka GOG-a nie odbiega w tym zakresie od standardów branży.

Przyznaję jednak, że community manager z prawdziwego zdarzenia by się przydał. Nawet nie chodzi mi o polskie forum, bo wiadomo, jaki tu jest ruch (zdaje się, że Frambooos pełni tu aktualnie rolę zbliżoną do community managera, jeśli się mylę, to mnie poprawi ;)).
Potwierdzam, że jestem osobą odpowiedzialną za community management na naszym polskim rynku. Konkretniej moje stanowisko to Community Management Specialist i odpowiadam za nasze polskojęzyczne forum, social media i newsposty. :) Obiecuję, że robię wszystko, co w mojej mocy, żeby w naszej społeczności było jak najmniej konfliktów i jak najwięcej zabawy dla wszystkich. Konstruktywna krytyka i sugestie są mile widziane, o ile są kierowane bezpośrednio do moderatorów forum, a nie roztrząsane na samym forum.

avatar
EXERCITU: Kolejne przykładowe grupy to: otyli, piegowaci, zezowaci, inwalidzi, oszpeceni, karły, poparzeni na twarzy, z zajęczą wargą, garbaci – czy naprawdę muszę wymieniać dalej? Nie widziałem w GOG miesiąca wsparcia dla dzieci z domów dziecka, samotnych matek, dzieci terminalnie chorych – wiem, to się nie klika.
Interesujące, że o tym wspominasz - z okazji Dnia Dziecka przeprowadziliśmy akcję właśnie wspierającą dzieci z fundacji Mam Marzenie. Więcej możesz poczytać [url=https://www.linkedin.com/feed/update/urn:li:activity:6805484909424099328]tutaj.[/url] Z chęcią wspieramy akcje, które nasi pracownicy wyrażają chęć zorganizować. Jako firma tworzona przez graczy dla graczy, wierzymy, że tego typu oddolne inicjatywy zasługują na wsparcie.

Wątek nie zostanie (póki co) zamknięty, ale chciałabym przypomnieć o zachowaniu kultury. Odnoszę wrażenie, że niektórym osobom wypowiadającym się w tym wątku zdarza się zapomnieć, że inne osoby kryjące się za ksywkami i avatarami mają uczucia. Wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy mamy uczucia. Znieważające i/lub agresywne podejście do pracowników GOG (a także innych użytkowników) jest tutaj nie na miejscu.

Podsumowując: przykro mi, że wielu z Was kolekcja nie przypadła do gustu. Jeszcze raz podkreślam, że celem kolekcji było wyróżnienie ulubionych gier o tematyce LGBTQ+ wybranych przez naszych pracowników. Uważam, że wątek jest już wyczerpany, ale jeśli ktokolwiek z Was ma jeszcze coś do dodania - zróbcie to proszę z kulturą i poszanowaniem drugiego człowieka.
proszę usunąć post
Post edited March 15, 2022 by ban1cjusz
@Frambooos

"Wątek nie zostanie (póki co) zamknięty, ale chciałabym przypomnieć o zachowaniu kultury. Odnoszę wrażenie, że niektórym osobom wypowiadającym się w tym wątku zdarza się zapomnieć, że inne osoby kryjące się za ksywkami i avatarami mają uczucia. Wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy mamy uczucia. Znieważające i/lub agresywne podejście do pracowników GOG (a także innych użytkowników) jest tutaj nie na miejscu."

Czyli kto i co? Gdzie jest tutaj to agresywne podejście? I do kogo? Bo to jest kluczowe w całym wątku. Ogólnikami nie da się rzeczowo rozmawiać i takie przywoływanie do porządku wydaje się chybione. Mało tego uważam, że przydałoby się słowo przepraszam za zachowanie pracownika względem klienta. Mnie osobiście to także dotknęło bo nie spodziewałem się, że będzie problem w rzeczowym przestawieniu własnej opinii by nie podpaść moderacji.

"...zróbcie to proszę z kulturą i poszanowaniem drugiego człowieka."

Czyli tak jak to czyniliśmy do tej pory. Może mi coś umknęło to proszę o konkretny wycinek tylko bez nadinterpretacji, bo od takiego zachowania u moderacji rozpoczął się problem.
avatar
Frambooos: ...
A w ogóle, to jak po urlopie? :)
Wracasz – i od razu prosto w piekło summer sale! :D

Co się tyczy głównego wątku – podpisuję się pod postulatem przedmówcy, żebyśmy przestali przywoływać się do porządku, bo od początku jesteśmy w porządku :) Jedyny obraźliwy cytat, który tu padł, to tekst pochyloną czcioną w poście użytkownika @mojglos, tylko że – cóż – takie słowa nigdy w tym wątku nie padły, są projekcją obaw, które, w tym gronie i na tym forum są aktualnie zupełnie bezpodstawne.

Nawiasem – jak macie kogoś bliskiego pod ręką, to sprawdźcie sobie, jak łatwo można kogoś zirytować powtarzaniem "uspokój się", kiedy ten ktoś jest spokojny :D
Też uważam, że dyskusja była prowadzona na dosyć wysokim poziomie. Nie zawsze jest to standardem w takich przypadkach niestety. Cieszę się, że można było zaprezentować swój punkt widzenia i wymienić parę zdań z osobami o innych poglądach na kwestię ostatniej akcji promocyjnej. Uważam, że dyskusja na odpowiednim poziomie zawsze jest krokiem w dobrym kierunku. :)