It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
avatar
Lexor: Dodatkowo ta wzmianka o "sezonie ogórkowym" - zawsze w tej branży to było lato, nigdy zima (wiem bo pracowałem) - na moje brzmi jak mydlenie oczu.
Początek roku to też zwykle posucha, bo wydawcy robią wszystko żeby się wystrzelać z premierami w okresie przedświątecznym.
avatar
ssling: Początek roku to też zwykle posucha, bo wydawcy robią wszystko żeby się wystrzelać z premierami w okresie przedświątecznym.
Premiery to nie wszystko. Kiedy pracowałem w branży, to koniec/początek roku zawsze był kojarzony z podsumowaniami minionego oraz z zapowiedziami na nowy - materiału na jedno i drugie było zawsze sporo. O premierach przewidywanych na gwiazdkę pisało się miesiące wcześniej. Weź pod uwagę cykl wydawniczy: numer lutowy (w/g Pixela ten "ogórkowy") zwykle był robiony na przełomie roku (czyli mniej więcej wtedy kiedy ten wysyp następował), około połowy stycznia szedł do drukarni.
Post edited January 27, 2022 by Lexor
avatar
mikusuesz: Odnoszę wrażenie, że wszystko co polskie i związane z grami ma przed sobą ciężkie czasy nie tylko magazyny czy gazetki typu cdaction.
Zależy, o której części branży mówimy. Obszar developmentu ma się bardzo dobrze. Na rynku brakuje wręcz wykwalifikowanych pracowników, którzy mogliby podjąć pracę. Czasopisma podupadają, bo to dotyczy całej prasy drukowanej, ale nie sądzę, żeby to był dobry papierek lakmusowy do badania ogólnej kondycji branży gier w Polsce. Podobnie jest w przypadku strat, które notuje ostatnio GOG. Cały CD Projekt może bowiem pochwalić się stabilną sytuacją finansową.
avatar
Sarafan: Podobnie jest w przypadku strat, które notuje ostatnio GOG. Cały CD Projekt może bowiem pochwalić się stabilną sytuacją finansową.
Sądziłem, że jest odwrotnie. Chyba w jakimś komentarzu w sieci wyczytałem, że GOG zapewnia stały dopływ gotówki ze względu na sprzedaż gier (mniejszą lub większą, ale ciągłą). Natomiast CD Projekt Red daje duży zastrzyk gotówki, ale tylko przy okazji wypuszczenia danej gry na rynek. Natomiast w pozostałym okresie (szeroko rozumianej produkcji, czy tak jak w przypadku Cyberpunka, łataniu danego tytułu) generuje koszty. Na minus jest też to, że Redzi nie tworzą gier z dużą częstotliwością. Dla mnie brzmi to sensownie. Zatem dlaczego GOG notuje straty?

Wydaje mi się, że platforma GOG nadal jest za słabo rozpoznawana wśród graczy, czy też ogółu społeczeństwa. Ja sam odkryłem ją stosunkowo niedawno, bo w 2019 za sprawą brata. Wcześniej słyszałem tylko o Steamie, ale nie podobał mi się ich system dystrybucji gier. Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który założył konto na Steamie. Ja mu mówię, że też gram, ale na GOGu. On się pyta, a co to? To mu tłumaczę, że w ten sposób wspiera polską kulturę. Powinniście wpompować więcej kasy w marketing GOG. Najlepiej zrobić taką promocję, jak przy Cyberpunku (pół żartem, pół serio). Rozumiem, że GOG to swego rodzaju nisza, że nie ma tak bogatego katalogu gier, jak Steam, czy Epic. Ale stale ten katalog poszerzacie o starocie i premiery. Bardzo dobrze. Im większy wybór, tym więcej użytkowników. Wasza siła tkwi właśnie w DRM Free.

To będzie dłuższy post. Myślałem rozpocząć nowy wątek, ale w zasadzie to sprawy o których chcę napisać, wiążą się ze sobą. W skrócie chodzi o to, żeby wspierać polskie firmy, Polskę. Tak robią na Zachodzie. Niemcy kupują (i wspierają) niemieckie produkty (firmy), Francuzi francuskie, Amerykanie amerykańskie. My też tak powinniśmy robić, jeśli chcemy odnieść sukces jako naród. Nie mam tu oczywiście na myśli ślepego zapatrzenia. Jeżeli polski produkt jest kiepski, a zachodni lepszy, to nikt normalny nie kupi tandety tylko dla tego, że jest made in Poland. Chodzi mi o wartościowe inicjatywy, wartościowe produkty i usługi, wartościowych ludzi. Należy ich wybierać i wspierać. To wszystko w Polsce jest, choć nie zawsze od razu widoczne i niekoniecznie na dużą skalę. Czasem schowane albo przykurzone. Jeśli nie będziemy dokonywać mądrych wyborów, to faktycznie zostanie tu samo dziadostwo, na które tak wielu narzeka.

Nie Steam, tylko GOG. Nie Kickstarter, tylko Gamefound.
Gamefound to nowa platforma crowdfundingowa dedykowana grom planszowym, karcianym i RPG oraz akcesoriom do nich założona w Polsce, we Wrocławiu. To taki odpowiednik GOGa w świecie Kickstartera. Jest jeszcze Portal Games, polska firma początkowo tworząca papierowe gry RPG, która potem skupiła się na grach planszowych i odniosła globalny sukces. To taki odpowiednik CD Projekt Red w świecie gier planszowych. Właśnie ruszyła kampania ich gry planszowej 51. Stan Ultimate Edition na platformie Gamefound.

Poniżej link do projektu na platformie Gamefound:
51st State: Ultimate Edition

A tu link do ogłoszenia na stronie Portal Games:
51. Stan Ultimate Edition wkrótce na platformie Gamefound

Po co o tym piszę? Bo może nie każdy o tym wie. Może kogoś to zaciekawi. Może ktoś poszerzy swoje pasje – w końcu gry komputerowe i planszowe świetnie się uzupełniają i przenikają. Może ktoś dołączy do kampanii. Ja już ją wspieram. Podobnie, jak w marcu ubiegłego roku wspierałem inną grę od Portal Games na Gamefound - Robinson Crusoe Collector's Edition. Projekt odniósł gigantyczny sukces – zebrano ponad 2 miliony euro. No, ale Robinson to flagowiec Portal Games. Lubisz gry planszowe w klimacie postapo, lubisz wydania ekskluzywne, lubisz Portal Games? Jeśli tak, to wesprzyj wydanie 51. Stanu w wersji premium. Jeżeli chodzi o mnie, to Robinson Crusoe, jak i 51. Stan od Portal Games są dla mnie w tym momencie najciekawszymi pozycjami na rynku, a już w wersji exclusive na Gamefound, to totalny odlot.

Na koniec link dla tych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o Polsce i świecie. Publicystyka wysokich lotów w przystępnej formie. Być może wielu już widziało, bo film ma masę wyświetleń.
HEJT PARK 263 - BARTOSIAK, ZYCHOWICZ, STANOWSKI O GEOPOLITYCE, GOSPODARCE I ŚWIATOWYCH KONFLIKTACH
avatar
Garrett98: ...
Rzecz najważniejsza. Nie jestem pracownikiem GOG-a. Jedynie pomagam moderować forum. :) Jeśli chodzi o sytuację finansową GOG-a, to wszystko wskazuje na to, że serwis w 2021 zanotował pierwszą w historii publikowanych rocznych raportów stratę. To nie jest tak, że GOG utrzymuje CD Projekt. Główne źródła przychodów CDP to sprzedaż gier własnej produkcji. Dobre wyniki finansowe grupy to zasługa Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077, który znakomicie sprzedał się na premierę i ciągle sprzedaje się dobrze, kiedy jest w promocji.

Co do GOG-a, to notuje on straty w uwagi na rosnące koszty sprzedaży, za którymi nie idzie wystarczający wzrost samej sprzedaży. Możemy tylko gdybać, co dokładnie wchodzi w skład tych kosztów, ale prawdopodobnie to właśnie tutaj ulokowane zostały koszty obsługi Gwinta. Od przyszłego roku koszty i zyski z Gwinta mają zostać wyłączone z wyników finansowych GOG-a. Podejrzewam, że już sam ten ruch znacząco poprawi ogólne wyniki platformy.

Jeśli chodzi o marketing, to sytuacja nie jest taka prosta. Spójrz np. na Epic Games Store, który ma kosmiczny budżet marketingowy, ale mimo to operuje od samego początku na olbrzymich stratach i nikt nie spodziewa się, żeby zaczął przynosić zyski przed 2027 rokiem, o ile mnie pamięć nie myli. Wszystko musi być robione z głową i z uwaględnieniem konkretnej grupy docelowej platformy. Inaczej środki na marketing będą zwyczajnie zmarnowane.

Co do nowego wątku, to zachęcam do jego założenia. Ruch na polskim forum GOG-a nie jest za duży, więc wszelkie działania zmierzające do jego zwiększenia są mile widziane. Jeśli chodzi o wyniki finansowe, to żeby nie robić tutaj offtopa, zapraszam do dyskusji w moim wątku, który na bieżąco aktualizuję: https://www.gog.com/forum/general_pl/wyniki_finansowe_gogcom.

I jeszcze uwaga odnośnie tematów politycznych. Nasz regulamin zabrania poruszania takowych, jeśli nie są bezpośrednio związane z grami: https://support.gog.com/hc/pl/articles/115001814049-Zasady-post%C4%99powania-na-forum-?product=gog. Prosiłbym, żeby mieć to na uwadze na przyszłość.
Post edited January 30, 2022 by Sarafan
Zacna postawa, milordzie :)

W pewnym momencie człowiek zdaje sobie sprawę, że portfelem kształtuje rzeczywistość wokół siebie. W pełni popieram świadome wydawanie. Mieszkam w niewielkiej miejscowości i robię co mogę, żeby wspierać lokalny biznes. Kupuję prasę, kupuję książki paru wydawnictw, nawet jeśli czasem nie wyrabiam się z czytaniem albo mam inne opcje dostępu do treści. Bibliotekę Steam powiększają mi tylko minimalne rzeczy kupione czasem poniżej złotówki na Bazarze Łowców. Normalne zakupy gier robię tylko na GOG. Sporo żarcia kupuję od lokalnych dostawców. Nawet płatności w necie robię polskim blikiem :D Moim zdaniem - tak trzeba żyć!

Super fajna rzecz w takiej postawie to osobowe relacje, które się z tego rodzą. Uwielbiam kupować prasę w moim zapyziałym kiosku, w którym Pani sama mi podpowiada, co już przyszło nowego, bo mnie kojarzy. Kiedyś GOG też robił super robotę innym podejściem do klienta - właśnie w opozycji do molocha Steama. Szkoda, że już nie gra tym atutem...

GOG ewidentnie nie ma żadnej przemyślanej strategii marketingowej - ani globalnej, ani (być może łatwiejszej do zrobienia) lokalnej. Widać dryfowanie a na zmieniającym się rynku mam obawę, czy to do czegoś sensownego prowadzi...
avatar
ciemnogrodzianin: Zacna postawa, milordzie :)
+1

avatar
ciemnogrodzianin: Super fajna rzecz w takiej postawie to osobowe relacje, które się z tego rodzą. Uwielbiam kupować prasę w moim zapyziałym kiosku, w którym Pani sama mi podpowiada, co już przyszło nowego, bo mnie kojarzy. Kiedyś GOG też robił super robotę innym podejściem do klienta - właśnie w opozycji do molocha Steama. Szkoda, że już nie gra tym atutem...
Boty są tanie, ale tego nie zrobią :(
Myślę, że link związany z tematem.

https://businessinsider.com.pl/finanse/brakuje-papieru-w-polsce-jest-juz-nawet-wydzielany-a-ceny-rosna/jw40w9c
PSX Extreme podniosło cenę pisma papierowego o 3 zł względem poprzedniego numeru. Nadal pozostając miesięcznikiem.
avatar
nowy: PSX Extreme podniosło cenę pisma papierowego o 3 zł względem poprzedniego numeru. Nadal pozostając miesięcznikiem.
To pismo to w ogóle jest dla mnie fenomen. Utrzymuje się na rynku od wielu lat i ma chyba o wiele trudniejszą działkę niż pisma o grach PC, które zresztą też podpierają się kulturą, publicystyką, planszówkami itp.
avatar
nowy: PSX Extreme podniosło cenę pisma papierowego o 3 zł względem poprzedniego numeru. Nadal pozostając miesięcznikiem.
avatar
ciemnogrodzianin: To pismo to w ogóle jest dla mnie fenomen. Utrzymuje się na rynku od wielu lat i ma chyba o wiele trudniejszą działkę niż pisma o grach PC, które zresztą też podpierają się kulturą, publicystyką, planszówkami itp.
Ale z drugiej strony mieli mniejszą konkurencję, bo z czysto konsolowych chyba tylko Neo coś tam jeszcze było. Pewnie stali czytelnicy kupują z przyzwyczajenia.
Papier drożeje :( Obawiam się, że to kwituje wszelkie rozważania w tym temacie,

A... I jeszcze książki papierowe powinni obłożyć podatkiem od luksusu...
Post edited February 02, 2022 by KillingMoon
Pojawił się trzeci numer CD-ACTION Retro. Dziwne, że nikt nie wspomniał :). Wydanie specjalne czasopisma i temat przewodni o horrorach w grach i nie tylko. Dużo fajnej publicystyki, dla mnie numer jeden to historie komputerów Commodore i Amiga. Warto podkreślić artykuł sponsorowany o GOG i super zniżki na wybrane klasyki. Zapowiedź czwartego numeru Retro jeszcze w tym roku.
Przy okazji podbicia tego tematu zerknąłem co się dzieje w Pixelu i widzę: że dziś ukazał sie jakiś numer łączony, lipcowo-sierpniowy? Już raz taki "dwumiesięczny" w tym roku był i wtedy, o ile dobrze pamiętam, obiecywali, że pomimo wszystko wyrobią normę w ilości numerów na rok - i co, kolejne już w ich historii "obiecanki cacanki"?
Ja z kolei dodam tylko, że za nami premiera drugiego CDA w formie kwartalnika. Tekstowo jest chyba najlepszej w historii czasopisma (mówię o obu wydanych numerach). Problem w tym, czy to wystarczy, żeby utrzymać się na rynku. Podejrzewam, że pierwszy numer miał niezłą sprzedaż, bo ludzie byli ciekawi zmian. Mam jednak obawy, czy ten trend będzie kontynuowany.