It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Eksperymentuj wraz z Agentem 47 i zostań mistrzem skrytobójców. HITMAN - Edycja Gry Roku już dostępny na GOG.COM. Zgarnij grę 70% taniej do 29 września 2021, do godz. 15:00.

Przygotuj się na jeszcze więcej wyzwań! Wszystkie gry z serii Hitman dostępne na GOG.COM są teraz dostępne ze zniżką 75%. Promocja trwa do 29 września 2021, do godz. 15:00.

Kochasz gry tak, jak my? Zapisz się do naszego newslettera, by otrzymywać nowości, powiadomienia o premierach oraz wyjątkowe zniżki. Przejdź do sekcji „Prywatność i ustawienia” na swoim koncie GOG, aby dołączyć już teraz!
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
avatar
PoNgO: Jest nawet takie powiedzenie "oceniać książkę po okładce" i z tym mamy do czynienia w przypadku Hitmana.
Czyżbyś sugerował, że w przypadku Hitmana "czytelnicy bez sieci" otrzymują tylko okładkę? ;)

Bardzo zgrabnie ujęta analogia stanu faktycznego.

No może okładkę i wstępniak, plus po kilka pierwszych stron każdego z rozdziałów.
Post edited September 28, 2021 by Lexor
avatar
PoNgO: Jest nawet takie powiedzenie "oceniać książkę po okładce" i z tym mamy do czynienia w przypadku Hitmana.
avatar
Lexor: Czyżbyś sugerował, że w przypadku Hitmana "czytelnicy bez sieci" otrzymują tylko okładkę? ;)
Przeczytaj do końca akapit, którego fragment zacytowałeś (dopisałem do niego jedno zdanie, więc może nie widziałeś). W tym przypadku "okładką" jest ostrzeżenie ze strony sklepu:

"Internet connection is required to access Escalation missions, Elusive Targets or user-created Contracts. Story and bonus missions can be played offline."

Chodzi mi o to, że niekompletny Hitman to nie to samo co brak Hitmana. A to na ile jest on kompletny jest kwestią dyskusyjną i każdy może mieć inny pogląd na ten temat. W każdym razie nie należy oceniać po wspomnianej "okładce".
Post edited September 28, 2021 by PoNgO
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
avatar
Leuu: Gdybym poszedł do księgarni i zobaczył porwane książki, powiedziałbym "nie nie kupujcie w tej księgarni, oni sprzedają porwane książki" (nie ważne jakie tytuły).
Co oznacza, że należałoby ocenić księgarnię, a nie książkę, w miejscu przeznaczonym do oceny sklepu, nie towaru.
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
avatar
PoNgO: Co oznacza, że należałoby ocenić księgarnię, a nie książkę, w miejscu przeznaczonym do oceny sklepu, nie towaru.
avatar
Leuu: Jeżeli byłaby opcja, to bardzo chętnie:
1.Księgarnia- nie polecam, sprzedają porwane książki,
2.Książki z Księgarni- nie polecam, są porwane.
Tak samo porwane jak na Steamie, EGS, Playstation i Xboksie. W przypadku księgarni możesz pójść do konkurencji i kupić nieporwaną książkę. Natomiast Hitman nie istnieje w wersji DRM-Free.

Zapytam przewrotnie: gdyby na żadnej platformie nie było wspomnianych eskalacji, nieuchwytnych celów i kontraktów społeczności, bo twórcy nie stworzyliby tej zawartości, to czy wtedy Hitman na GOGu zasługiwałby na wyższą ocenę?
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
Jeżeli książka jest porwana to znaczy, że gdzieś indziej istnieje oryginał bez wyrwanych kartek, np. w innej księgarni. Jeżeli chodzi o Hitmana to nie istnieje wersja bez DRM.

Czy gdyby te fragmenty książki, które zostały wyrwane, nigdy nie zostały napisane, to książka byłaby kompletna? Moim zdaniem byłaby tak samo (nie)kompletna.

avatar
Leuu: Pewna rzecz mnie zastanawia, ty tak na poważnie czy tylko sobie trolujesz? (tak z ciekawości pytam)
Staram się zrozumieć ludzi inaczej myślących. Chyba obaj tego nie potrafimy. Dlatego kończę dyskusję. Czas pokaże czy GOG zrealizuje mój pomysł, może w nieco zmienionej wersji, np. będą pokazywać tylko średnią ocen zweryfikowanych nabywców.
Post edited September 28, 2021 by PoNgO
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
avatar
Leuu: Chodzi o to, że hasłem przewodnim tej właśnie księgarni (GOG) jest:
FCK DRM
"BEZ DRM. Aktywacja ani połączenie internetowe nie są wymagane do gry."
I kto tu trolluje? Wielokrotnie pisałem o tym, że ze względu na politykę sklepu Hitmana należy oceniać na GOGu surowiej niż np. na Steamie. Pisałem o tym w moim pierwszym poście w tym temacie:
avatar
PoNgO: Uważam że DRM może być uznawane za wadę, może być podstawą niezadowolenia oraz może wpływać na ocenę gry, ale recenzje powinny obejmować całokształt produktu, czyli uwzględniać również te elementy gry, które są dostępne offline. Recenzje skupiające się na tylko jednym aspekcie nie są pomocne w ocenie opłacalności zakupu.
A także tutaj:
avatar
PoNgO: Nie widzę nic złego w tym, by recenzent uznawał wszelkie elementy online za nieistniejące, bo skoro jest to sklep z polityką DRM-free to ocenie podlega zawartość nie chroniona przez DRM. Pytanie brzmi: czy ta część gry, która jest dostępna offline, zasługuje na jedną gwiazdkę? Jeżeli ktoś uważa że tak to OK, ale jeżeli ten ktoś daje jedną gwiazdkę "za karę" to nie jest OK.
I w jednym z ostatnich postów:
avatar
PoNgO: Oczywiście na GOGu powinno się oceniać tylko zawartość dostępną offline, czyli w tym przypadku wybrakowaną grę. Gdyby cała gra była zabezpieczona przez DRM to wtedy z całą pewnością zasługiwałaby na najniższą ocenę, ale tak nie jest.
Nie zgadzać się z kimś to jedno, ale ignorowanie argumentów sprawia przykrość. Proszę o zastanowienie się czy na pewno dobrze mnie rozumiecie. Mimo wszystko rozmowa była pouczająca i kulturalna, co doceniam.
Post edited September 28, 2021 by PoNgO
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu
avatar
Leuu: Dlaczego chcesz pozbawiać klientów możliwości oceny.
Nigdy tego nie chciałem. Wręcz przeciwnie. Klient to jak rozumiem osoba, która nabyła grę. Ci co płacą mają dobry powód by wymagać, a oceniają rzetelnie, bo mają kontakt z produktem, który kosztował ich konkretną kwotę. Natomiast osoby, które nie wyłożyły swoich pieniędzy i nie miały kontaktu z grą histeryzują jakby je obrabowano.

Recenzje gier piszę rzadko, głównie na Steamie i zazwyczaj tylko wtedy gdy mam o danej grze opinię odmienną od większości graczy lub jeżeli gra jest dla mnie pod jakimś względem wyjątkowa. Jeżeli miałbym powtarzać po innych, to wolę nic nie pisać i jedynie plusuję recenzje, z którymi się zgadzam.

Natomiast zawsze czytam recenzje przed zakupem. Można powiedzieć, że jestem bardziej odbiorcą recenzji niż ich twórcą. Robię to w określonym celu. Nie po to, żeby się pośmiać, nie po to żeby się z kimś solidaryzować, nie po to żeby się oburzać na sklep itp. Czytam je aby podjąć decyzję o zakupie (alternatywnie o wrzuceniu na listę życzeń).

I taki jest moim zdaniem sens systemu recenzji. Można oczywiście pisać opinie, które nie mają sensu, ale po co? Myślicie że GOG stworzył to narzędzie abyście mogli go atakować? Czy GOG dał wam narzędzie, które ma mu szkodzić? Nie taki był zamysł tego systemu i nie do tego powinien służyć.

Na szczęście mogę filtrować opinie wyświetlając tylko te od zweryfikowanych posiadaczy. Nigdy nie twierdziłem, że mam z tym problem. To GOG ma problem, bo stworzył system, który aż prosi się o nadużycia. I to nadużycia z obu stron, bo po bombie ze strony użytkowników nastąpiła cenzura ze strony sklepu. Kasowanie recenzji budzi niesmak. DRM w grze również, ale to oddzielne problemy i oddzielne są ich rozwiązania. Rozwiązanie problemu DRM jest tak proste, że nie wymaga pisania o tym – wystarczy nie sprzedawać gier z DRM. Problem z systemem recenzji jest bardziej złożony i dlatego zaproponowałem sposób jego poprawienia, by nie trzeba było już nigdy usuwać recenzji.
Post edited September 29, 2021 by PoNgO
Jeszcze niedawno gog był piękny. Proszę, żeby pracownicy goga obejrzeli sobie te 2 filmiki i zrobili rachunek sumienia co udało się zrobić przez ten czas.

1. https://youtu.be/sDjTkA0WgEE

2. https://youtu.be/mQin-7aST4A
Attachments:
fck_drm.jpg (14 Kb)
cenzura
Post edited April 07, 2022 by Leuu