Nie znalazłem tego tematu tutaj, dlatego piszę go własnoręcznie. Jeśli ktoś chce pograć w gry z goga na systemie ze steamdecka, nie pobierze przez niego aplikację Heroic i może cieszyć się wiedźminem mobilnym nawet w kiblu, i to o jakości typowej z peceta! =)

https://heroicgameslauncher.com/

Od niedawna używam tego czegoś na Linuxie i uwielbiam. Używam w miejsce wymarłego PlayOnLinux. Prostota instalacji tytułów windowsowych z GOG jest cudowna, większość pięknie działa out-of-the-box, dając parę opcji uruchomienia, dostęp do różnych wersji Wine i Protona, itd.

Ciekaw jestem, czy to ogarnia gry z Epica – dotychczas grałem w nie na Linuxie przez podobne narzędzie, Lutris, gdzie mam podpięte konto Epic i też byłem bardzo zadowolony.

Ogólnie takie launchery, to ja rozumiem! Pełna wolność, kontrola, działanie offline, łączenie bibliotek różnych platform. Fajna sprawa.

Oczywiście, jak rozumiem, jest to inne zastosowanie niż wspomniane w OP, ale chciałem zwrócić uwagę, że Heroic to także świetna opcja dla linuxowców.

Cieszę się, że Ktoś tego używa, ja nie będę karmił bestii bo bestia jest zdrowa i silna. Dlatego montuję swojego tableta i wynalazkam akcesoria.

Ja jakoś pokochałem osiągniecia i cloud save stąd na PCecie odpalam jednak Windowsa i odpuszczam Linuxa.

Na Steamdeck odpaliłem GOG client i tam chwilę to trwa i ciut gorszy performance (subiektywnie) ale daje radę.

Wcześniej trzeba było się bawić ale teraz nawet skrypciory ogarnęli do tego :)

Ale z Was Stimowcy, prawdziwy GOGowiec to bierze sobie ten no.... dobrą taśmę klejąca i robi małą rozdzielczość ; )
Przedstawiam Wam mój GIX-Pad! a Smerfetka też jest ze mną legalnie : )

Ik De :P

Nie no nie jestem fanboyem GOGa :P

Lubię, szanuję, cenię ale ani dla jednego ani drugiego w ogień nie skoczę ;)

Mimo wszystko to ja mam mieć dobrą zabawę, a nie jedna czy druga firma.

Właśnie tak ! : )
Edit: właściwie to firma też niech się dobrze bawi.

Niech się każdy dobrze bawi :)

Tragedia. Mili ludzie używają StimDeka Dwu Pe

Ja korzystam z Lutris pod Kubuntu. Samo Wine mnie trochę przeraziło, jeśli chodzi o ilość komend do wpisania, a Lutris po prostu działa. Biorę instalatory offline z GOG'a i po prostu je instaluję pod Linux'em. Na pierwszy ogień poszło Worms Armageddon, które po zmianie graficznego API na OpenGL (opcja w samej grze - opcje zaawansowane) śmiga nawet na starym komputerze.

Ciekawe. Szanuję za podejście.

Ja miałem trochę odwrotnie. Nazbierało mi się kilka gier z paczek of Humble Bundle i Fanatical na Steam i tak miałem, nawet nie opory przed innymi ale jakąś blokadę aby grać tylko na Steam. Nie będę ukrywał, że GOG Galaxy jeszcze daleko do Steamowego klienta.

Nie mniej GOG rozdał kilka gierek, udało mi się na forum wygrać zestawik, wpadło coś od użytkowników. Kupiłem też na wyprzedaży .. i w skrócie skusiłem się. Mam też do nich sentyment, bo jednak nie są molochem jak kilka innych (ale nie takim), walczą o rynek, rodzima firma. Do tego szanuję za DRM Free. Nie no mam do nich słabość i są drugą platformą której używam. Na Epicka czy Amazona coś tam odklikuję ale te dwie mi wystarczają :)


Co do samego konceptu wypożyczania to mam mieszane uczucia i swoje przemyślenia ale nie wiem czy jest sens zaczynać debaty. Nie mniej zgadzam się, że GOG dostarcza gry w najlepszym formacie.