It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Dziś wielki dzień dla wszystkich łowców okazji – Black Friday Sale na GOG.COM! Od dzisiaj w naszym sklepie znajdziesz ponad 3500 okazji z rabatami do 90%. Oto tylko kilka przykładów:

· Cyberpunk 2077 (-50%)
· Horizon Zero Dawn™ Complete Edition (-50%)
· Disco Elysium - The Final Cut (-50%)
· Pillars of Eternity II: Deadfire - Obsidian Edition (-75%)
· A Plague Tale: Innocence (-75%)
· Tomb Raider GOTY (-80%)
· Metro Exodus - Gold Edition (-60%)
· Deus Ex: Mankind Divided (-85%)

Mamy też dla was specjalne kolekcje, które pomogą wam zdecydować dokąd wybrać się na kolejną przygodę:

· Kolekcja RPG
· Kolekcja strategii
· Kolekcja gier akcji
· Kolekcja klasyków
· Bestsellery
· Kolekcja gier niezależnych

Sprawdź również specjalną paczkę od Team17, która pomoże ci skompletować kolekcję gier od tego brytyjskiego wydawcy. Jeśli wybierzesz 3 lub więcej tytułów z listy, otrzymasz dodatkowe 10% zniżki, a jeśli kupisz 5 lub więcej gier, dodatkowy rabat wzrośnie z 10% do 15%.

Black Friday Sale na GOG.COM trwa do 29 listopada 2021, do godz. 15:00.
avatar
KillingMoon: Czarny Piątek, jak mi się wydaje, przynajmniej w tym roku to bardziej nagromadzenie promocji niż ich "głębokość", chociaż nie należy zapominać o Cyberpunku.
Generalnie duży jest wybór, za to wysokość obniżek w przypadku większości tytułów rozczarowuje.

Rzeczywiście, najbardziej dojmująca jest świadomość, że niektóre tytuły pojawiają się często, ale z identyczną zniżką bez względu na okazję. Staram się wtedy ćwiczyć w pradawnej sztuce cierpliwości ;)
No wiesz fajnie, ale za 2-3 tygodnie będzie to samo i więcej i przez dłuższy czas.
avatar
mihuk: ...
Też nie wiem czemu, ale cytat zacny :D
Aż pożałowałem decyzji, żeby nie kupować subskrypcji na nowe wydanie Świata Dysku :)
avatar
mihuk: "Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęcze­niu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat. " ;)
Muszę być chyba starszy niż wszechświat.
avatar
KillingMoon: Dużo w tym racji :) Niemniej, liczba tytułów objęta promocją w BF sprawia, że wybór jest znacznie większy (a przede wszystkim jest). Do tego pojawiają się ze zniżkowymi cenami tytuły rzadko kiedy widywane na promocjach.
Inna sprawa, że mocno symboliczne (10,15,20%) zniżki w przypadku niektórych tytułów budzą śmiech, dobrze jeśli tylko życzliwego politowania. Nie w takim dniu!
avatar
Forest_Creature: Trudno nie przyznać Ci racji. W ramach BF nareszcie upolowałem w rozsądnej promocji (albo raczej okazyjnej) Septera Core - tytuł rzadko widywany w promocji. A jak już to w 50, 60% zniżce, a tu 70%! Z drugiej strony, te zniżki potrafią wprawić w frustrację, patrz Street Racing Syndicate - ubzdurało się, że skoro gra już na starcie jest za ok. 11 zł (a dokładni 5,49, bo 50%) i ma licencjonowane auta, to prędko gra podrożeje. Teraz jest na nią ok. 76-78% i 2,29, 2,39 zł kosztuje. No nic - instynkt Polaka-cebularza jeszcze nie opanowany xD
Septerra Core - całkiem ciekawie wygląda ta gra :)
avatar
KillingMoon: Czarny Piątek, jak mi się wydaje, przynajmniej w tym roku to bardziej nagromadzenie promocji niż ich "głębokość", chociaż nie należy zapominać o Cyberpunku.
Generalnie duży jest wybór, za to wysokość obniżek w przypadku większości tytułów rozczarowuje.

Rzeczywiście, najbardziej dojmująca jest świadomość, że niektóre tytuły pojawiają się często, ale z identyczną zniżką bez względu na okazję. Staram się wtedy ćwiczyć w pradawnej sztuce cierpliwości ;)
avatar
ssling: No wiesz fajnie, ale za 2-3 tygodnie będzie to samo i więcej i przez dłuższy czas.
Co dowodzi wyższości Świąt nad marketingowymi wymysłami ;)

Generalnie zgadzam się z Tobą. Mam jednak nadzieję, że GOG będzie potrafił przyjemnie zaskoczyć nas obu :)

Swoją drogą, mam wrażenie, że pre-Black Friday zaszkodził lepszemu wrażeniu BF, choćby przez promocję Cyberpunka. No, ale może tak się szuka poprawy finansowego zamknięcia roku.
Tak jak przedmówcy zauważyli - największym rozczarowaniem jest skala obniżek w Black Friday, która praktycznie niczym się nie różni od obniżek przy innych okazjach. Nawet kilkunastoletnie gry po tych obniżkach nadal kosztują 20-40 zł. Niestety nie ma ani jednego tytułu, na który bym się skusił ze względu na obniżkę w Black Friday, a to nie zdarza się często, bo dotychczas zawsze znalazł się choćby jeden tytuł, który kupiłem chociaż za kilka złotych.

Nie było nawet żadnego "wyprzedażowego szaleństwa" typu "przez godzinę jakaś jedna gra o 99% taniej" i tak przez, powiedzmy, 12 godzin. Choćby miały to być tylko gry co najmniej 10-letnie. Żadnych emocji, żadnych atrakcji, słabo.

Co gorsza, brak atrakcyjnych obniżek mógłbym przeboleć (zwłaszcza że za 3-4 tygodnie będzie kolejna masowa promocja), ale chyba nawet większym rozczarowaniem jest dla mnie brak nowych tytułów w ofercie GOG.com, przy czym chodzi mi o nowe gry w sensie, że po raz pierwszy dostępne na GOG.com, a nie w sensie roku produkcji.

W związku z powyższym, z mojej perspektywy, tegoroczny Black Friday muszę uznać za rozczarowujący i całkowicie nieudany. Szkoda.
Post edited November 27, 2021 by Makatcoo
avatar
Lexor: Kiedyś nie było takich bzdur jak Walentynki albo Czarny Piątek.
Ludzie potrafili być życzliwi dla siebie i robić prezenty bez tego. ;)
Nie ma nic złego w tworzeniu sobie okazji do świętowania, a tak odbieram przeróżne dni poświęcone określonej tematyce. One niczemu nie przeszkadzają, bo nikt nie zmusza do ich obchodzenia. Absolutnie też nikt nie zabrania być życzliwym i robić sobie prezenty poza tymi okazjami. :) Black Friday to "święto" wyprzedażowe. Ogólnie i tak wcześniej czy później nabędę gry, na których mi zależy, a niektóre z nich raczej w niedalekiej przyszłości w lepszej ofercie i tak nie będą (jak np. wspomniany przeze mnie Wrath, który ciągle jest we wczesnym dostępie), więc czemu by nie wziąć? :)
avatar
KillingMoon: A... I chcę powrotu do Dziadów, pięknej słowiańskiej tradycji wymyślonej przez Mickiewicza.
Eee... akurat Dziady NIE SĄ tradycją wymyśloną przez Mickiewicza.
avatar
KillingMoon: A... I chcę powrotu do Dziadów, pięknej słowiańskiej tradycji wymyślonej przez Mickiewicza.
avatar
Black_Hart: Eee... akurat Dziady NIE SĄ tradycją wymyśloną przez Mickiewicza.
Istotnie, byłem nieprecyzyjny. Dziady to zwyczaj wywodzący się ze słowiańskiego folkloru. Jednak współcześnie najbardziej jest znany za sprawą lektury (dobrowolnej bądź obowiązkowej) dramatu Mickiewicza i - jak sądzę - z tego źródła płynie jego najbardziej powszechne wydarzenie. A w każdym bądź razie cz. IV Dziadów jest godłem przeciwstawienia i przypomnienia tej archaicznej (i pradawnej, i w istocie rzeczy nie funkcjonującej obecnie) tradycji wobec religijnych, chrześcijańskich zwyczajów obchodzenia wspomnienia o zmarłych.
Post edited November 28, 2021 by KillingMoon
Osobiście czekam już jak co roku zresztą na Winter Sale 2021 na Gogu.
Dla mnie wielkie święto wyprzedaży gier, oraz liczę na ciekawe premiery.
Mam nadzieję że się postarają i jakiś duży tytuł zagości na Gogu, a także dobre
obniżki cen. To do zobaczenia na Winter Sale 2021.

avatar
Lexor: Kiedyś nie było takich bzdur jak Walentynki albo Czarny Piątek.
Ludzie potrafili być życzliwi dla siebie i robić prezenty bez tego. ;)
avatar
Sarafan: Nie ma nic złego w tworzeniu sobie okazji do świętowania, a tak odbieram przeróżne dni poświęcone określonej tematyce. One niczemu nie przeszkadzają, bo nikt nie zmusza do ich obchodzenia. Absolutnie też nikt nie zabrania być życzliwym i robić sobie prezenty poza tymi okazjami. :) Black Friday to "święto" wyprzedażowe. Ogólnie i tak wcześniej czy później nabędę gry, na których mi zależy, a niektóre z nich raczej w niedalekiej przyszłości w lepszej ofercie i tak nie będą (jak np. wspomniany przeze mnie Wrath, który ciągle jest we wczesnym dostępie), więc czemu by nie wziąć? :)
Do zobaczenia na Winter Sale 2021, oby jakieś premiery fajne były.
Post edited November 28, 2021 by artekok4
avatar
artekok4: Osobiście czekam już jak co roku zresztą na Winter Sale 2021 na Gogu.
Dla mnie wielkie święto wyprzedaży gier, oraz liczę na ciekawe premiery.
Mam nadzieję że się postarają i jakiś duży tytuł zagości na Gogu, a także dobre
obniżki cen. To do zobaczenia na Winter Sale 2021.

avatar
Sarafan: Nie ma nic złego w tworzeniu sobie okazji do świętowania, a tak odbieram przeróżne dni poświęcone określonej tematyce. One niczemu nie przeszkadzają, bo nikt nie zmusza do ich obchodzenia. Absolutnie też nikt nie zabrania być życzliwym i robić sobie prezenty poza tymi okazjami. :) Black Friday to "święto" wyprzedażowe. Ogólnie i tak wcześniej czy później nabędę gry, na których mi zależy, a niektóre z nich raczej w niedalekiej przyszłości w lepszej ofercie i tak nie będą (jak np. wspomniany przeze mnie Wrath, który ciągle jest we wczesnym dostępie), więc czemu by nie wziąć? :)
avatar
artekok4: Do zobaczenia na Winter Sale 2021, oby jakieś premiery fajne były.
Do zobaczenia :)
Post edited November 28, 2021 by KillingMoon
Ja akurat wydałem na bieżącej wyprzedaży całe "dwajścia złoty", co zaowocowało zwiększeniem stanu posiadania o siedem (!) gier i przekroczeniem granicy pięciuset pozycji na liście. Burżuazja pełną gębą.
avatar
KillingMoon: archaicznej (i pradawnej, i w istocie rzeczy nie funkcjonującej obecnie) tradycji wobec religijnych, chrześcijańskich zwyczajów obchodzenia wspomnienia o zmarłych.
Znowu pudło :). Co prawda nie masowo, ale Dziady są świętowane współcześnie przez rodzimowiercze związki wyznaniowe w całej Polsce.
avatar
KillingMoon: archaicznej (i pradawnej, i w istocie rzeczy nie funkcjonującej obecnie) tradycji wobec religijnych, chrześcijańskich zwyczajów obchodzenia wspomnienia o zmarłych.
avatar
Black_Hart: Znowu pudło :). Co prawda nie masowo, ale Dziady są świętowane współcześnie przez rodzimowiercze związki wyznaniowe w całej Polsce.
Kluczowe słowa "nie masowo". Nie mniej przyjmuję, iż wyznaniowe grupy rekonstrukcyjne próbują restytuować coś, co jest im nie mniej bliskie niż obrzędy Aborygenów.
Jako zwolennik wielorodności cieszę się, że wzbogaca się świat wokół nas i przez to staje się ciekawszy. Co mi przypomina, że przez wyjazd służbowy zmarnowały mi się bilety na Heilung :( Oby była jeszcze i niedługo okazja usłyszeć ich na żywo :)
No i poszła łącznie stówka. Długo biłem się z myślą czy wziąć Wrath: Aeon of Ruin, czy też Horizon Zero Dawn. Wygrał ten pierwszy wariant, bo cena trochę lepsza i uznałem, że warto na zachętę wesprzeć twórców. Może kiedyś skończą tę grę. ;) A Horizon poczeka sobie do świąt. :)